Reklama
Rozwiń

TVP: Musimy negocjować z poszkodowanymi za rządów PiS

Publiczny nadawca wystosował nietypowy komunikat. Podaje w nim skalę roszczeń o naruszenia dóbr osobistych. I... tłumaczy się, dlaczego nie zapłaci.

Publikacja: 17.05.2024 22:35

Jacek Kurski na kongresie PiS

Jacek Kurski na kongresie PiS

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Suma roszczeń w sprawach o naruszenie dóbr osobistych przeciwko przeciwko Telewizji Polskiej (TVP) za materiały wyemitowane w latach 2016-2023 wynosi niemal 10 mln zł - poinformował w piątek wieczorem publiczny nadawca w komunikacie prasowym.

TVP: Wina Jacka Kurskiego i TAI

Wynika z niego, że właśnie takiej sumy domagać mają się od TVP osoby i instytucje. TVP podała również, że obecnie w toku — w tym w trakcie rozmów ugodowych — jest ponad 120 spraw.

Czytaj więcej

Magdalena Schejbal zadebiutowała w Pytaniu na Śniadanie. "Weszłam do TVP pierwszy raz po 8 latach"

"Większość dotyczy okresu prezesury Jacka Kurskiego i audycji produkowanych przez Telewizyjną Agencję Informacyjną" - podano w komunikacie. Poinformowano w nim de facto, że domagający się odszkodowań nie mogą liczyć na to, że państwowa telewizja wypłaci im oczekiwane sumy.

Sygut: sytuacja finansowa przeszkodą

- Spółka w wielu sytuacjach próbuje porozumiewać się na drodze ugodowej, jednak przy obecnej sytuacji finansowej spełnienie wszystkich roszczeń majątkowych wynikających z emisji spornych materiałów jest niemożliwe — mówi Tomasz Sygut, dyrektor generalny TVP w komunikacie. — W efekcie, dbając o interes spółki, TVP jest niejednokrotnie zmuszona do dalszego występowania w procesach i próby obniżenia przed sądem kwot składających się na roszczenia finansowe — dodaje.

Wyjaśnia też, że władze TVP nie mogą postępować inaczej. „W przeciwnym wypadku obecne władze spółki mogłyby narazić się na zarzut działania na jej szkodę” - czytamy.

Cena za hejt

Odnosząc się do sumy 10 mln zł i skali spraw o odszkodowanie Sygut mówi zaś: — To cena, jaką spółka, a de facto każdy z podatników zapłaci za szkodliwą działalność Kurskiego i propagandystów z „Wiadomości” czy „TVP Info”. Za hejt i niszczenie ludzi. A przecież to tylko wyimek szkodliwej działalności, która doprowadziła do zniszczenia wizerunku Telewizji Polskiej (TVP została uznana za najmniej wiarygodną markę medialną w Polsce, z zaufaniem na poziomie niespełna 24 procent).

TVP podała dziś też, że od 20 grudnia 2023 r. do sądu wpłynęła „wyłącznie jedna sprawa o naruszenie dóbr osobistych i jest to pozew pani Joanny Kurskiej, dotyczący ujawnienia w jednej z audycji poziomu jej zarobków w TVP”.

Dlaczego publiczny nadawca publikuje taki komunikat akurat w piątek wieczorem — nie wyjaśniono. 

W marcu ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jacka Kurskiego. — Zniszczył publiczną instytucję i doprowadził do degradacji jej misji — stwierdził wtedy we wpisie na platformie X Bartłomiej Sienkiewicz.

Sienkiewicz kandyduje obecnie do Parlamentu Europejskiego. Jego miejsce zajęła w resorcie kultury Hanna Wróblewska. 

Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji