Tak. Wykonywanie pracy zarobkowej w czasie zwolnienia lekarskiego lub prowadzenie w tym okresie własnej działalności gospodarczej to najbardziej drastyczne przejawy naruszania tego zwolnienia. Jeśli praca świadczona w czasie choroby jest identyczna z tą, której niezdolność wykonywania pracownik wykazał zaświadczeniem od lekarza, to ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, uprawniające szefa do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, będzie zwykle łatwe do wykazania. Większym problemem jest zakwalifikowanie zachowań, które nie dotyczą pracy zarobkowej, pozornie nie mają związku z pracą, ale wpływają na zdrowie pracownika. Jednak również w tych przypadkach można uznać, że etatowiec ciężko narusza swoje podstawowe obowiązki. Jeśli zwolnienie jest fikcyjne, a pracownik jest zdrowy, oczywiste jest uznanie, że narusza interes pracodawcy, nie wykonując pracy tylko inne czynności i pobierając za to wynagrodzenie (a następnie zasiłek). Możliwość zastosowania za takie zachowanie najcięższej sankcji w postaci rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika nie budzi jakichkolwiek wątpliwości.
Praca bez sankcji
Czy mogą się zdarzyć sytuacje, że pracownik będzie pracował zarobkowo w czasie zwolnienia lekarskiego i nie będzie to dawało podstaw do stosowania wobec niego sankcji?
Takie przypadki są możliwe. Sąd Najwyższy w wyroku z 19 stycznia 1998 r. (I PKN 486/97) uznał, że ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych nie stanowi wykonywanie w czasie zwolnienia chorobowego pracy, która nie jest sprzeczna z zaleceniami lekarskimi. Może tak być, gdy w trakcie tego zwolnienia pracownik wykonuje lekkie prace, które nie pogarszają jego stanu zdrowia. Do naruszania obowiązków nie dojdzie też przez wykonywanie pracy o charakterze zupełnie odmiennym od tej, którą świadczy u pracodawcy, u którego korzysta ze zwolnienia lekarskiego, gdy stan zdrowia nie przeszkadza wykonywaniu takich prac. Przykładowo operator specjalistycznej maszyny ma złamaną rękę i założony gips, nie może jej obsługiwać i dlatego ma zwolnienie lekarskie. W tym czasie natomiast dorabia na podstawie zlecenia jako przewodnik wycieczek. W żaden sposób takie zajęcie, mimo że ma charakter zarobkowy, nie narusza jego obowiązków pracowniczych, nie szkodzi interesom pracodawcy i nie wydłuża okresu niezdolności do pracy.
Chory musi dbać o siebie
Pracownik jest faktycznie chory, zwolnienie jest uzasadnione względami medycznymi, a chory zamiast leżeć i kurować się, wykonuje różne inne czynności. Czy także za to można go zwolnić?
Takiego pracownika też można pozbawić posady. Zwolnienie lekarskie ma bowiem służyć odzyskaniu zdrowia i pełnej zdolności do pracy. Wykonywanie innych czynności podczas okresu przewidzianego na leczenie prowadzi najczęściej do przedłużenia okresu niezdolności do pracy. Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach stwierdzał, że w interesie pracodawcy, ze względów organizacyjnych i finansowych z uwagi na obowiązek wypłaty pracownikowi niezdolnemu do pracy wskutek choroby wynagrodzenia gwarancyjnego leży to, aby jak najszybciej odzyskał on zdolność do pracy. Nie stosując się do zaleceń medycznych, pracownik postępuje sprzecznie ze swoimi obowiązkami, takimi jak lojalność wobec pracodawcy, świadczenie pracy i usprawiedliwianie nieobecności. Szef może zatem samodzielnie ocenić, czy jego podwładny wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z przeznaczeniem i go nie nadużywa. Podejmowanie czynności, które mogą zniweczyć cel zwolnienia chorobowego, jakim jest odzyskanie zdolności do pracy, można zakwalifikować jako ciężkie naruszanie podstawowych obowiązków przez pracownika, co uprawnia do jego dyscyplinarnego zwolnienia. Jednak nie każdy przypadek naruszania zwolnienia lekarskiego w takich okolicznościach daje prawo do wyciągnięcia tak surowych konsekwencji wobec pracownika. Stwierdzenie dopuszczenia się ciężkiego naruszenia obowiązków służbowych wymaga bowiem przypisania pracownikowi winy co najmniej w postaci rażącego niedbalstwa (por. wyrok SN z 21 października 1999 r., I PKN 308/99). Z reguły takie zachowania będą jednak dostatecznie doniosłą przyczyną wypowiedzenia.