Lepiej zerkać, na co małżonek wydaje wspólne pieniądze

Sąd Najwyższy sugeruje rozstrzygnięcie, które zwiększyłoby zainteresowanie małżonków sprawami majątkowymi drugiego małżonka, co w razie zniesienia wspólności małżeńskiej ułatwiłoby i przyśpieszyło rozstrzyganie spraw o podział majątku wspólnego.

Publikacja: 29.05.2023 15:03

Lepiej zerkać, na co małżonek wydaje wspólne pieniądze

Foto: Adobe Stock

Trójkowy skład SN rozpatruje skargę kasacyjną w sprawie o podział majątku wspólnego po separacji małżonków. Podobne zasady dotycząc też rozwodów. SN pyta więc szerszy skład Izby Cywilnej, czy sąd ma rozliczać nieusprawiedliwione wydatki, w tym roztrwonione z majątku wspólnego przez jednego z małżonków na wniosek drugiego, czy także z własnej inicjatywy.

Czytaj więcej

SN zajmie się trudnym rozliczeniem majątku byłych małżonków

O podział wystąpiła małżonka po orzeczeniu separacji (ma zasądzone alimenty, a dzieci są już dorosłe). Przez lata mieli wspólne rachunki bankowe. Mąż założył przedsiębiorstwo i zarządzał nim, żona zajmowała się domem i dziećmi, a przez kilka lat pomagała w prowadzeniu biura. Sąd Okręgowy (inaczej niż Rejonowy) orzekł, że mężczyzna jest zobowiązany do rozliczenia się z ponad 12 mln zł stanowiących zysk przedsiębiorstwa do ustania wspólności i zasadził na rzecz żony spłatę 4,3 mln zł. Sąd ocenił, że większość tych środków została przez małżonka zawłaszczona, i nie ma znaczenia czy je ukrył, czy zużył. Ciężar dowodu w tym względzie jego obciążał gdyż dysponował tymi środkami jak zarządzający przedsiębiorstwem, a rozmiar kwoty nie pozwala poprzestać na zdawkowym wyjaśnieniu, że środki zostały zużyte w trakcie wspólności majątkowej.

W skardze kasacyjnej mężczyzna zarzucił, że SO bez wniosku kobiety rozstrzygnął zbycia bądź roztrwonienia składników majątku wspólnego i tej kwestii dotyczy pytanie prawne. W uzasadnieniu pytania skład trójkowy SN: sędziowie Paweł Grzegorczyk, Grzegorz Misiurek i Karol Weitz, wskazuje, że o ile rozliczenie nakładów z majątku wspólnego na osobisty następuje wprost na podstawie 45 kodeksu rodzinnego (każdy z małżonków winien zwrócić wydatki poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód), to przy roztrwonieniu majątku wspólnego akcentuje się odszkodowawczy charakter roszczenia i podstawy prawnej rozliczenia upatruje w art 415 kodeksu cywilnego. Ale tu pojawia się wątpliwość, gdyż trudno małżonkowi przypisać bezprawność, więc raczej traktować należy to jako żądanie zwrotu wydatku z majątku wspólnego na osobisty. Czy zatem sąd dokonując podziału majątku wspólnego dokonuje tych rozliczeń jedynie na wniosek uprawnionego w granicach żądania czy też takie żądanie nie jest konieczne i sąd dokonuje tego z urzędu, czyli ma taki obowiązek choćby z własnej inicjatywy?

Nie można pominąć, że w sprawach działowych zasada kompleksowości rozstrzygnięcia stanowi jeden z czynników sprzyjających ich wydłużaniu i skupianiu nierzadko na kwestiach ubocznych. Odejście w stronę dyspozytywności tych roszczeń, skłaniać może uczestników postępowań o podziała majątku wspólnego do większej zapobiegliwości i staranniejszego przygotowania podstaw żądania dokonania rozliczeń zarówno przed wszczęciem jak i w trakcie postępowania - dodaje trójka SN.

Trójkowy skład SN rozpatruje skargę kasacyjną w sprawie o podział majątku wspólnego po separacji małżonków. Podobne zasady dotycząc też rozwodów. SN pyta więc szerszy skład Izby Cywilnej, czy sąd ma rozliczać nieusprawiedliwione wydatki, w tym roztrwonione z majątku wspólnego przez jednego z małżonków na wniosek drugiego, czy także z własnej inicjatywy.

O podział wystąpiła małżonka po orzeczeniu separacji (ma zasądzone alimenty, a dzieci są już dorosłe). Przez lata mieli wspólne rachunki bankowe. Mąż założył przedsiębiorstwo i zarządzał nim, żona zajmowała się domem i dziećmi, a przez kilka lat pomagała w prowadzeniu biura. Sąd Okręgowy (inaczej niż Rejonowy) orzekł, że mężczyzna jest zobowiązany do rozliczenia się z ponad 12 mln zł stanowiących zysk przedsiębiorstwa do ustania wspólności i zasadził na rzecz żony spłatę 4,3 mln zł. Sąd ocenił, że większość tych środków została przez małżonka zawłaszczona, i nie ma znaczenia czy je ukrył, czy zużył. Ciężar dowodu w tym względzie jego obciążał gdyż dysponował tymi środkami jak zarządzający przedsiębiorstwem, a rozmiar kwoty nie pozwala poprzestać na zdawkowym wyjaśnieniu, że środki zostały zużyte w trakcie wspólności majątkowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Edukacja i wychowanie
Medycyna u Rydzyka z zaświadczeniem od proboszcza. Resort Czarnka: to legalne
Prawo dla Ciebie
Od 1 października zaczyna obowiązywać Konwencja Stambulska
Zawody prawnicze
Egzamin na aplikacje prawnicze nieznacznie łatwiejszy niż rok temu
Prawo drogowe
Egzaminacyjna turystyka ma się dobrze. Gdzie najłatwiej zdać na prawo jazdy
Materiał Promocyjny
SSC/GBS Leadership Program 2023
Prawo dla Ciebie
Jak oddać głos w wyborach do Sejmu i Senatu oraz w referendum. Objaśniamy
Konsumenci
Zamieszanie w sprawach frankowych przez brak uchwały SN