Media obiegła informacja, że popularna gra jest przyczyną co najmniej 5 proc. rozwodów w Anglii. O to, jak jest w Polsce, zapytaliśmy adwokatów, którzy prowadzą sprawy rozwodowe i są ich jedynymi (obok sędziów) świadkami, gdyż toczą się one za zamkniętymi drzwiami.
– Jako przyczyna żądania rozwodu najczęściej podawana jest „niezgodność charakterów", pod którą można podciągnąć nieomal wszystko – wskazuje adwokat Jerzy Naumann. – Najczęściej jednak nie chodzi o żadną niezgodność, lecz o osobę trzecią. Rozwodnicy nie tylko przed sądem, ale nawet przed własnym adwokatem najczęściej ukrywają tę prawdziwą przyczynę – dodaje.
– Są sprawy, w których małżonkowie nie domagają się orzeczenia o winie. Najczęściej chodzi o małżeństwa z krótkim stażem. Jako przyczynę wskazują właśnie „niezgodność charakterów", czyli nieporozumienia w różnych sferach życia. Powołanie tej przyczyny znacznie przyspiesza uzyskanie rozwodu i pozwala uniknąć ujawniania szczegółów życia prywatnego i rozdrapywania ran w sali rozpraw – mówi Rita Wilk-Formanowicz, adwokat z kancelarii Gutowski i Wspólnicy.
Czytaj także: Rozwody w Polsce: zdrada, zazdrość i randki w internecie
– W sprawach skonfliktowanych małżonków, w których angażowani są prawnicy, jako przyczynę rozpadu związku małżeńskiego wskazują oni najczęściej zdradę, nałogi oraz przemoc, nie tylko fizyczną – dodaje mecenas Wilk-Formanowicz. – Jak ma być wina, to trzeba mocniejszych dowodów. I tu wkracza technika.