Jestem w trakcie rozwodu. Razem z mężem i dwójką dzieci zajmuję własnościowe mieszkanie spółdzielcze, należy ono do majątku wspólnego. Czy sąd, orzekając rozwód, rozstrzygnie w wyroku, które z nas otrzyma prawo do tego lokalu?
Zgodnie z art. 58 § 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71706]kodeksu rodzinnego[/link] sąd w wyroku rozwodowym orzeka o sposobie korzystania z mieszkania w trakcie wspólnego zamieszkiwania w nim eksmałżonków. Przez „wspólne mieszkanie” należy rozumieć każde mieszkanie, które małżonkowie faktycznie razem zajmują. Nie ma przy tym znaczenia, jaki posiadają do niego tytułu prawny, także wtedy, gdy przysługuje on tylko jednemu z małżonków.
Sąd rozstrzyga z urzędu w kwestii sposobu korzystania z mieszkania. Oznacza to, że nie trzeba składać o to wniosku. Jeżeli małżonkowie chcą jednak, by sąd orzekł o sposobie korzystania z mieszkania w określony sposób, to należy złożyć wniosek dotyczący rozstrzygnięcia tej kwestii i zaproponować konkretne rozwiązanie. Rozstrzygnięcie sądu może polegać na:
– rozdzieleniu małżonków poprzez przydzielenie każdemu z nich określonej części wspólnego mieszkania do odrębnego korzystania, z jednoczesnym określeniem, które pomieszczenia pozostają we wspólnym używaniu (np. przedpokój, kuchnia, łazienka)
– wprowadzeniu odpowiednich nakazów lub zakazów mających na celu ochronę małżonków przed samowolnym zachowaniem drugiego z nich (np. zakaz wprowadzania do wspólnego mieszkania innych osób w określonych godzinach).