Reklama
Rozwiń
Reklama

Co się dzieje z mieszkaniem po rozwodzie

Jestem w trakcie rozwodu. Razem z mężem i dwójką dzieci zajmuję własnościowe mieszkanie spółdzielcze, należy ono do majątku wspólnego. Czy sąd, orzekając rozwód, rozstrzygnie w wyroku, które z nas otrzyma prawo do tego lokalu? - radzi ekspert Magdalena Czernicka

Publikacja: 28.02.2009 06:48

Co się dzieje z mieszkaniem po rozwodzie

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Jestem w trakcie rozwodu. Razem z mężem i dwójką dzieci zajmuję własnościowe mieszkanie spółdzielcze, należy ono do majątku wspólnego. Czy sąd, orzekając rozwód, rozstrzygnie w wyroku, które z nas otrzyma prawo do tego lokalu?

Zgodnie z art. 58 § 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71706]kodeksu rodzinnego[/link] sąd w wyroku rozwodowym orzeka o sposobie korzystania z mieszkania w trakcie wspólnego zamieszkiwania w nim eksmałżonków. Przez „wspólne mieszkanie” należy rozumieć każde mieszkanie, które małżonkowie faktycznie razem zajmują. Nie ma przy tym znaczenia, jaki posiadają do niego tytułu prawny, także wtedy, gdy przysługuje on tylko jednemu z małżonków.

Sąd rozstrzyga z urzędu w kwestii sposobu korzystania z mieszkania. Oznacza to, że nie trzeba składać o to wniosku. Jeżeli małżonkowie chcą jednak, by sąd orzekł o sposobie korzystania z mieszkania w określony sposób, to należy złożyć wniosek dotyczący rozstrzygnięcia tej kwestii i zaproponować konkretne rozwiązanie. Rozstrzygnięcie sądu może polegać na:

– rozdzieleniu małżonków poprzez przydzielenie każdemu z nich określonej części wspólnego mieszkania do odrębnego korzystania, z jednoczesnym określeniem, które pomieszczenia pozostają we wspólnym używaniu (np. przedpokój, kuchnia, łazienka)

– wprowadzeniu odpowiednich nakazów lub zakazów mających na celu ochronę małżonków przed samowolnym zachowaniem drugiego z nich (np. zakaz wprowadzania do wspólnego mieszkania innych osób w określonych godzinach).

Reklama
Reklama

Należy pamiętać o tym, że przepisy wyraźnie wskazują, że przy podejmowaniu decyzji dotyczących mieszkania uwzględnia się przede wszystkim potrzeby dzieci i małżonka, któremu powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej.

W sytuacjach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swoim rażąco nagannym zachowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może na żądanie drugiego małżonka orzec jego eksmisję ze wspólnie zajmowanego mieszkania.

Na zgodny wniosek stron sąd, ustalając sposób korzystania z mieszkania, może określić wielkość udziału każdego z małżonków (procentową lub ułamkową) w ponoszeniu kosztów związanych z eksploatacją mieszkania.

W wyroku rozwodowym sąd może też rozstrzygnąć kwestię mieszkania. Dotyczy to tylko lokalu, do którego tytuł prawny przysługuje obojgu małżonkom.

Rozstrzygnięcie w tym zakresie jest możliwe tylko wtedy, gdy rozwodzący się małżonkowie porozumieją się w tej kwestii i złożą w tej sprawie zgodny wniosek. Wówczas sąd może orzec o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu tego mieszkania jednemu z małżonków. Drugi małżonek musi jednak wyrazić zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia mu lokalu zamiennego lub pomieszczenia zastępczego. Gdy zaś małżonkowie mieszkają już oddzielnie (są w tzw. separacji faktycznej), sąd co do zasady w sprawie o rozwód nie zajmuje się ich mieszkaniem. Kwestia ta pozostaje do uregulowania jako sprawa o podział majątku dorobkowego małżonków.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama