?Autoryzacja wypowiedzi z ograniczeniami

Zaliczenie do prasy publikacji w internecie, nowa definicja dziennikarza oraz zmiany dotyczące autoryzacji ?– proponują posłowie PSL.

Publikacja: 13.03.2014 08:31

?Autoryzacja wypowiedzi z ograniczeniami

Foto: www.sxc.hu

Posłowie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu zdecydowali o przekazaniu do prac w podkomisji noweli prawa prasowego autorstwa posłów PSL. Dzisiaj 12 marca br. odbyło się jej pierwsze czytanie. Formalnego stanowiska rządu jeszcze nie ma, ale projekt popiera minister kultury.

Posłowie twierdzą, że zmiany są konieczne, bo liczące 30 lat prawo prasowe jest anachroniczne w niektórych miejscach. I mimo wielu nowelizacji nie nadąża za nowymi technologiami, np. internetem.

A co proponują? Nową definicję prasy. Obejmie ona wszelkie zarejestrowane publikacje periodyczne, zarówno na istniejących nośnikach, jak i na tych, które dopiero mogą powstać w wyniku postępu technicznego. Z tej perspektywy nie ma różnicy między prasą papierową i elektroniczną. Obecnie za prasę uznaje się tylko treści wyrażone drukiem, dźwiękiem albo dźwiękiem i obrazem. ?

Wyłączono jednak z definicji prasy, a więc także spod jej rygorów, materiały i przekazy niepodlegające procesom przygotowywania redakcyjnego. Oznacza to, że nie obejmie ona m.in. blogów, korespondencji elektronicznej i serwisów społecznościowych. Dzięki temu właściciele nie będą już musieli ich rejestrować. Równocześnie z przywilejów prasy, chociaż już bardzo nielicznych, skorzysta dziennikarstwo obywatelskie mające charakter profesjonalnej działalności.

Projekt łagodzi, złagodzone zresztą już wcześniej, rygory karne za niektóre naruszenia ze strony prasy. A dokładnie ogranicza sankcje do kary grzywny. ?

Kolejna zmiana dotyczy autoryzacji wypowiedzi. Osoba przekazująca informacje prasie według projektu dostanie na nią jeden dzień, czasopismu zaś – dwa, chyba że się umówi z dziennikarzem inaczej.

Niedochowanie terminu ma być zakwalifikowane jako zgoda na publikację. Wojciech Reszczyński i mecenas Michał Jaszewski, reprezentujący Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, mają jednak wątpliwości, czy instytucję autoryzacji należy utrzymywać.

Zaproponowali także wprowadzenie klauzuli sumienia. Dzięki niej dziennikarz mógłby swobodnie odmówić napisania tekstu wbrew swoim przekonaniom. Podczas dyskusji pojawił się również spór o linię redakcyjną, chociaż dyskusja nie wywoływała już takich emocji jak przy innych nowelizacjach.

– Tak czy inaczej, prawo prasowe wymaga kapitalnego remontu – mówi Maciej Hoffman, dyrektor Izby Wydawców Prasy. Projekt opracowany przed dwoma latami zawierał też nowe przepisy dotyczące sprostowania prasowego. Ta kwestia została jednak już uregulowana w innej nowelizacji i na razie nie budzi emocji.

Posłowie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu zdecydowali o przekazaniu do prac w podkomisji noweli prawa prasowego autorstwa posłów PSL. Dzisiaj 12 marca br. odbyło się jej pierwsze czytanie. Formalnego stanowiska rządu jeszcze nie ma, ale projekt popiera minister kultury.

Posłowie twierdzą, że zmiany są konieczne, bo liczące 30 lat prawo prasowe jest anachroniczne w niektórych miejscach. I mimo wielu nowelizacji nie nadąża za nowymi technologiami, np. internetem.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Prawo w Polsce
Głosy Trzaskowskiego przypisane Nawrockiemu. „To nie jest jakaś wielka tragedia"