Nazwa umowy może mieć znaczenie

W razie wątpliwości co do rodzaju zawartej umowy należy ustalić, cechy której z nich przeważają w treści i sposobie jej wykonywania. Dopiero wówczas, gdy umowa poddawana analizie (w swej treści, a zwłaszcza w sposobie wykonywania) wykazuje z jednakowym nasileniem cechy wspólne dla co najmniej dwóch różnych wzorców umownych, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może (ale wcale nie musi) wyrażać się  także w nazwie umowy. Istotne (pomocne) przy kwalifikacji takiej umowy jest też uwzględnienie okoliczności towarzyszących jej zawarciu.

Publikacja: 02.11.2022 22:00

Nazwa umowy może mieć znaczenie

Foto: Adobe Stock

Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 11  stycznia 2022 r. (III USK 398/21).

ZUS wydał decyzje dotyczące kilku ubezpieczonych, w których uznał, że stosunek prawny pomiędzy nimi a płatnikiem nie był umową o dzieło. W konsekwencji ZUS uznał, że osoby te podlegały z tego tytułu obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i nakazał opłacenie należnych składek.

Pozostało 93% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP