Reklama

Publikacja zdjęcia zwłok Jacka Jaworka. Czy to przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości?

Za co może odpowiedzieć osoba, która upubliczniła fotografię prawdopodobnie przedstawiającą zwłoki Jacka Jaworka? Zdania prawników są podzielone, ale bezkarności nie będzie.

Publikacja: 25.07.2024 17:32

Poszukiwany 52-letni mieszkaniec Częstochowy Jacek Jaworek.

Poszukiwany 52-letni mieszkaniec Częstochowy Jacek Jaworek.

Foto: Policja

Na internetowej platformie X (d. Twitter) rozpowszechniono zdjęcie leżącego mężczyzny z zakrwawioną głową. Ma to być wizerunek Jacka Jaworka po samobójczym strzale z pistoletu. Mężczyzna był poszukiwany od trzech lat za zabójstwo rodziny.

Jacek Jaworek. Odpowiedzialność karna czy cywilna za zdjęcie zwłok?

Sprawą wycieku zajmuje się Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. Prokuratura zapowiada śledztwo. Co grozi tym, którzy opublikowali fotografię w internecie? I czy w grę wchodzi odpowiedzialność cywilna czy karna?

Czytaj więcej

Czy to martwy Jacek Jaworek? Wyciekły zdjęcia zwłok, prokuratura zabiera głos

Prawnicy nie są jednomyślni. W opinii prof. Andrzeja Zolla, byłego rzecznika praw obywatelskich, a także byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, nie ma wątpliwości, że nie powinno się rozpowszechniać tego typu zdjęć, a wraz z nimi czyjegoś wizerunku, bo stanowi to naruszenie dobra osobistego. Dlatego właściwa wydaje się ścieżka cywilna.

— Artykuły 23 i 24 kodeksu cywilnego gwarantują ochronę konkretnych dóbr osobistych — przypomina karnista.

Reklama
Reklama

Jak jednak podkreśla, zastosowanie odpowiednich przepisów może być problematyczne bo uprawnione osoby, czyli najbliższa rodzina zmarłego, też nie żyją. To one zostały przez niego zabite.

Natomiast w kodeksie karnym profesor nie widzi podstaw do ścigania zachowania, jakim jest rozpowszechnienie zdjęcia zwłok.

Czytaj więcej

Czy poszukiwany Jacek Jaworek nie żyje? Jest oficjalny komunikat prokuratury

Prof. Ćwiąkalski: to przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości

Jednak prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, idzie jeszcze dalej. Uważa, że za taki czyn grozi kara jak za przestępstwo ujawnienia materiałów z postępowania przygotowawczego bez zgody, przed ujawnieniem tego w postępowaniu sądowym.

— Krótko mówiąc jeżeli była zgoda prokuratora – wówczas można ujawniać. Jeżeli zgody prokuratora nie było to nie wolno ujawniać żadnych materiałów z postępowania przygotowawczego aż do rozpoznania ich przez sąd I instancji — zauważa prof. Ćwiąkalski.

I dodaje, że z tego co wie prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ujawnienia materiałów, a ustalenie sprawcy nie wydaje się skomplikowane. Możliwości są bowiem dwie: albo to ktoś, kto zdjęcia robił albo, jeżeli zostały włączone one do materiałów z postępowania, chodzi o osobę mającą dostęp do akt.

Reklama
Reklama

— Jest to przestępstwo karne przeciwko wymiarowi sprawiedliwości — uważa prof. Zbigniew Ćwiąkalski.

Czytaj więcej

Śmierć Jacka Jaworka. Trzy lata czekał, żeby się zabić?
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama