Katowicki Sąd Okręgowy skazał niedawno Katarzynę W. za zabójstwo córki na 25 lat więzienia. Następnego dnia w mediach pokazano zdjęcia z więzienia, w którym skazana najprawdopodobniej spędzi najbliższe lata.
Na łamach przetoczyła się także dyskusja na temat luksusu, jaki czeka W. w więzieniu, i warunków, w jakich naprawdę powinna karę odbywać. Przeważała opinia, że Katarzyna W. (mimo że jeszcze nieprawomocnie skazana) powinna przez najbliższe lata każdego dnia „płacić" za to, co zrobiła.
Nikt nie zastanawia się jednak, jakie życie czeka dzieciobójczynię w kryminale.
Zero szacunku
– Bardzo trudne. To sam dół hierarchii więziennej – uważa prof. Brunon Hołyst.
Sytuacja kobiet skazanych za taki czyn jest trudna między innymi dlatego, że trzeba je chronić przed agresją współwięźniarek – pobiciami, pluciem, wyzwiskami. Przedsmak takich zachowań Katarzyna W. odczuła już w areszcie śledczym.