Dzieciobójczynie w kryminale

Dzieciobójczynie to sam dół w hierarchii więziennej. Współtowarzyszki mogą zamienić ich życie w piekło.

Publikacja: 22.09.2013 09:21

Wkrótce kobiet z surowymi karami może być więcej za więziennym murem

Wkrótce kobiet z surowymi karami może być więcej za więziennym murem

Foto: w.hojnowski.nto

Katowicki Sąd Okręgowy skazał niedawno Katarzynę W. za zabójstwo córki na 25 lat więzienia. Następnego dnia w mediach pokazano zdjęcia z więzienia, w którym skazana najprawdopodobniej spędzi najbliższe lata.

Na łamach przetoczyła się także dyskusja na temat luksusu, jaki czeka W. w więzieniu, i warunków, w jakich naprawdę powinna karę odbywać. Przeważała opinia, że Katarzyna W. (mimo że jeszcze nieprawomocnie skazana) powinna przez najbliższe lata każdego dnia „płacić" za to, co zrobiła.

Nikt nie zastanawia się jednak, jakie życie czeka dzieciobójczynię w kryminale.

Zero szacunku

– Bardzo trudne. To sam dół hierarchii więziennej – uważa prof. Brunon Hołyst.

Sytuacja kobiet skazanych za taki czyn jest trudna między innymi dlatego, że trzeba je chronić przed agresją współwięźniarek – pobiciami, pluciem, wyzwiskami. Przedsmak takich zachowań Katarzyna W. odczuła już w areszcie śledczym.

Nie zawsze pomaga nawet monitoring w celi. Ten gwarantuje bezpieczeństwo, ale tylko w pojedynczej celi. Podczas wspólnego spaceru czy zajęć już nie.

– Traktuje się je tak samo, jak pozostałe skazane, ale nie można z nich na moment spuścić oka – mówi „Rz" jeden z wychowawców. Wspomina trudne chwile sprzed wielu lat, kiedy do zakładu karnego, w którym wówczas pracował, trafiła kobieta skazana za zabójstwo czteroletniego synka. Pech chciał, że kilka dni wcześniej do tego samego zakładu przyjęto kobietę (recydywistkę), która po raz kolejny w swoim życiu straciła (poroniła) dziecko.

Według badań przeprowadzonych w polskich więzieniach zabójczynie dzieci to kobiety, z którymi trudno się pracuje. Najczęściej wypierają z pamięci to, co zrobiły, i tracą kontakt z rzeczywistością. Zazwyczaj są słabo wykształcone, biedne, pochodzą z  domów, w których znęcanie się i pijackie burdy były codziennością, często są uzależnione od partnera.

Wiele z nich nie chce rozmawiać w celi, chyba że trafią na bratnią duszę, czyli oskarżoną czy skazaną za taki sam czyn. – Wówczas można mówić nawet o przyjaźni, wymianie doświadczeń, zwierzeniach –dodaje prof. Hołyst. I choć, jego zdaniem, pogarda innych więźniarek nie jest mniejsza, to we dwie takie skazane czują się bezpieczniej i pewniej.

Kobietom więźniarkom dużo łatwiej jest się dogadać za kratkami

Fryzjer, siłownia i telewizja

Nawet skazane na najwyższe wyroki w więzieniu mogą czuć się kobietami. Raz w miesiącu mają prawo skorzystać z usług fryzjera, dwa razy w tygodniu wziąć prysznic, co kilka tygodni spotkać się z bliskimi.

Wolno im się także dotlenić na spacerniaku, obejrzeć film czy nauczyć się robić na drutach.

Dla chętnych jest także nauka zawodu lub szkoła. Te, które tego potrzebują, mogą liczyć na pomoc psychologa, terapię leczącą z uzależnień, opiekę medyczną.

Firanki w oknach, tusz na rzęsach

Ich cele są namiastką mieszkania, rodzinnego domu. W oknach wiszą firanki, stoją maskotki, kwiaty, na stolikach leżą serwetki. Łóżka są porządnie pościelone. Pełno jest też ramek ze zdjęciami najbliższych.

– To dlatego, by poczuć bliskość rodziny – tłumaczy psycholog Maria Więckiewicz.

Kobiety za kratkami nie noszą jednakowych, więziennych mundurów. Mogą korzystać z własnych ubrań i kosmetyków. Te markowe są dobrą kartą przetargową w kryminale. Dobry tusz do rzęs czy puder może poprawić nie najlepsze relacje w celi. Więźniarki bardzo dbają o swój wygląd.

– Podczas procesów, kiedy przebywają w aresztach, skupiają się na tym, by jak najlepiej wyglądać w dniach rozpraw. Kiedy już trafią do odsiadki, każdy dzień staje się tak samo ważny – tłumaczy „Rzeczpospolitej" Marian Kopiński, psycholog.

Babski kryminał

Kobiety to tylko 3 proc. polskich więźniów. W 2004 r. co trzecia była skazana za zabójstwo; teraz ok. 20 proc. W Polsce funkcjonują cztery zakłady karne dla kobiet. Znajdują się w Grudziądzu, Lublińcu, Czersku i Krzywańcu. W kilkunastu innych wydzielone są jedynie oddziały dla kobiet. Są jeszcze areszty śledcze.

Dzisiaj w Polsce 43 kobiety odsiadują karę 25 lat więzienia, a dziewięć dożywocie. To sprawczynie okrutnych zbrodni sprzed kilkunastu lat: Monika Osińska, zabójczyni Jolanty Brzozowskiej, Małgorzata Rozumecka, skazana za morderstwo dilerów Ery, oraz Monika Szymańska, która wraz z kolegami zamordowała maturzystę Tomka Jaworskiego.

Skazane na długoterminowe wyroki mają największy wpływ na to, co dzieje się w kryminale. Okrzepłe w więziennej rzeczywistości, stają się w niej prawdziwymi ekspertkami. Najlepiej wiedzą, gdzie i z kim można załatwić np. papierosy czy dokładkę obiadu. Większość kobiet dba jednak o sylwetkę, coraz więcej widać ich też na siłowni.

Wkrótce kobiet z surowymi karami może być więcej za więziennym murem. Dzieci zamordowane i schowane w beczkach; niemowlaki zamrożone w lodówce czy chłopczyk wyrzucony do stawu – ich matki czekają na wyroki.

Katowicki Sąd Okręgowy skazał niedawno Katarzynę W. za zabójstwo córki na 25 lat więzienia. Następnego dnia w mediach pokazano zdjęcia z więzienia, w którym skazana najprawdopodobniej spędzi najbliższe lata.

Na łamach przetoczyła się także dyskusja na temat luksusu, jaki czeka W. w więzieniu, i warunków, w jakich naprawdę powinna karę odbywać. Przeważała opinia, że Katarzyna W. (mimo że jeszcze nieprawomocnie skazana) powinna przez najbliższe lata każdego dnia „płacić" za to, co zrobiła.

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"