200 zł dla wyzwanego policjanta. Sąd: to specyfika tej pracy

Policjanci w trakcie odbywania służby są niejednokrotnie narażeni na różnego rodzaju znieważenia, w tym wyzwiska – stwierdził w wyroku Sąd Okręgowy w Suwałkach.

Publikacja: 08.05.2014 14:18

Fakt bycia policjantem nie wyklucza prawa do dochodzenia zadośćuczynienia - wskazał Sąd Okręgowy.

Fakt bycia policjantem nie wyklucza prawa do dochodzenia zadośćuczynienia - wskazał Sąd Okręgowy.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

R.M. został oskarżony o znieważenie dwóch funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w G. Mężczyzna miał ich wyzywać, szarpać za mundury i w końcu uderzyć w twarz. Na skutek jego działań połamane zostały okulary jednego z policjantów, a drugiemu porwano koszulkę służbową.

Sąd Rejonowy w Olecku uznał R.M. za winnego zarzucanych czynów i skazał go na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych oraz zobowiązał oskarżonego do przeproszenia pokrzywdzonych funkcjonariuszy.

Apelację od tego rozstrzygnięcia złożył prokurator. Miał on zastrzeżenia do wymiaru kary, a dokładniej braku orzeczenia środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Sąd Okręgowy w Suwałkach (sygn. akt II Ka 64/14) stwierdził, iż apelacja prokuratora była częściowo uzasadniona, i nakazał R.M. wypłatę zadośćuczynienia obu funkcjonariuszom za doznaną krzywdę w wysokości po 200 zł.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy zanegował opinię Sądu Rejonowego, iż wykonywanie zawodu funkcjonariusza publicznego, w tym przypadku policjanta wyklucza możliwość ubiegania się o naprawienie szkody czy też zadośćuczynienia wynikającego ze zdarzeń, do których dochodzi podczas pełnienia obowiązków służbowych. Jak podkreślono, specyfika zawodu policjanta powoduje, iż narażony jest on na taki słowne i nie tylko ze strony osób naruszających prawo.

Dalej stwierdzono, iż Sąd Rejonowy błędnie stwierdził, iż fakt przyjmowania na stanowiskach funkcjonariuszy policyjnych osób o większej odporności psychicznej i fizycznej wyklucza możliwość sprzeciwy funkcjonariuszy wobec znieważania ich słownie oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej. – Zgodnie z art. 41 Konstytucji każdy człowiek ma zapewnioną nietykalność osobistą i wolność osobistą. Fakt bycia policjantem nie wyklucza tego prawa i pozwala na dochodzenie w tym zakresie zadośćuczynienia – uznał Sąd Okręgowy.

Oceniając wysokość zadośćuczynienia sąd wskazał, iż zarówno godność funkcjonariuszy państwowych jak i prawidłowość funkcjonowania reprezentowanego przez nich urzędu policjanta została naruszona, ale w niewielkim stopniu. – Doświadczenie życiowe wskazuje, iż policjanci niejednokrotnie w tracie odbywania służby są narażeni na różnego rodzaju znieważenia, w tym wyzwiska – stwierdził sąd, dodając, iż należy to połączyć ze specyfiką wykonywanego przez nich zawodu oraz charakterem spraw w których uczestniczą.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem