Sędzia Igor Tuleya oskarża Michała Wosia o zniesławienie. Chodzi o sprawę Pegasusa

Pełnomocnicy Igora Tuleyi złożyli w piątek prywatny akt oskarżenia wobec posła Michała Wosia, który miał pomówić sędziego o upolitycznienie. Chodzi o wpisy posła na portalu X, odnoszące się do wypowiedzi Tuleyi o tym, że nieświadomie mógł zatwierdzić inwigilację Pegasusem.

Publikacja: 23.05.2025 14:03

Sędzia Igor Tuleya oskarża Michała Wosia o zniesławienie. Chodzi o sprawę Pegasusa

Warszawa, 22.01.2025. Sędzia Igor Tuleya na korytarzu Sądu Okręgowego w Warszawie

Foto: Rafał Guz/PAP

Oskarżyciel prywatny zarzuca posłowi klubu parlamentarnego PiS popełnienie przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego. Chodzi tu o zniesławienie, tj. pomówienie innej osoby o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania danego stanowiska, wykonywania zawodu lub prowadzenia określonego rodzaju działalności. W tym wypadku oskarżony miał dopuścić się czynu za pomocą środków masowego komunikowania, co zaostrza grożącą karę (oprócz grzywny i ograniczenia wolności wchodzi w grę także pozbawienie wolności do roku).  

Michał Woś zarzucił Igorowi Tuleyi upolitycznienie, w tle sprawa Pegasusa i wywiad w „Rzeczpospolitej”

Czyn miał zostać dokonany w zamiarze bezpośrednim (z premedytacją), poprzez odniesienie się na portalu X (dawniej Twitter) do wypowiedzi sędziego Tuleyi, która padła w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, w którym przyznał on, że mógł nieświadomie wyrazić zgodę na inwigilację Pegasusem. Michał Woś pominął połowę zdania, w której sędzia zaznacza, że mógł to zrobić „nie mając świadomości, jaki system będzie wykorzystywany przez służby”, a także kolejnych zdań, w których sędzia mówi, że: „Sędziowie dowiedzieli się o istnieniu takiego systemu dopiero z mediów. (...) sąd rozpatrując wniosek o użycie kontroli operacyjnej, bazuje na skromnym materiale dowodowym dostarczonym przez służby”.

Sędzia Tuleya zaznaczył też, że czuje się wykorzystany. - Wykorzystany został też wymiar sprawiedliwości. To jest nieczysta gra służb, instytucji państwowych, do których sądy, ale przede wszystkim obywatel powinni mieć zaufanie - przekonywał.  

Poseł sugerował natomiast, że wywiad jest reakcją na wniosek jego formacji o odtajnienie postanowień sądów wyrażających zgodę na kontrolę operacyjną. Kolejny zaskarżony wpis zawierał zdjęcia Igora Tuleyi w towarzystwie osób publicznych, związanych z obecnym obozem władzy i podpisem „politycy w togach”.

Czytaj więcej

Sędzia Tuleya oskarża Patryka Jakiego za wypowiedzi o Pegasusie

Reakcje internautów na wpisy polityka Solidarnej Polski

„Oskarżony wspomnianym wpisem w sposób jednoznaczny podważył neutralność i apolityczność osoby Sędziego Igora Tuleyi, a także jego bezstronność i niezawisłość jako funkcjonariusza wymiaru sprawiedliwości. (...) Sformułowanie to sugeruje, że Sędzia Igor Tuleya jest osobą, która wykorzystuje swoją funkcję do realizacji celów politycznych, zamiast spełniać swoje obowiązki zawodowe w sposób rzetelny i zgodny z prawem. Tego rodzaju zarzut godzi w filar demokratycznego państwa prawa, jakim jest niezależność sądownictwa oraz podważa zaufanie społeczeństwa do organów wymiaru sprawiedliwości” - czytamy w uzasadnieniu pozwu.

Pełnomocnicy Igora Tuleyi wskazują też, że zachowanie oskarżonego naruszyło dobra osobiste sędziego, w związku z czym już we wrześniu złożył on pozew przeciw posłowi. Podkreślali przy tym, że działanie sędziego było całkowicie zgodne z prawem. Przepisy nie przewidują konieczności informowania sądu o tym, jakie narzędzia operacyjne mają być zastosowane dzięki wyrażonej zgodzie. Jeśli wniosek służb wskazuje właściwą podstawę prawną i zawiera formułkę o proporcjonalności, sędzia nie ma przesłanek, by odmówić zgody. 

– Doszliśmy wspólnie z panem sędzią Igorem Tuleyą do przekonania, że pan poseł Michał Woś powinien mieć szanse opowiedzieć o swoich insynuacjach wobec pana sędziego przed sądem karnym. Wyjątkowo szkodliwe społecznie jest rozpowszechnianie przez posła RP zniesławiających wypowiedzi, że aktywny zawodowo sędzia jest politykiem w todze i godził się na użycie systemu szpiegującego Pegasus. Mamy nadzieję, że proces w tej sprawie przyczyni się do przypomnienia politykom, iż przy kształtowaniu swoich wypowiedzi powinni mieć wzgląd na prawdę i przyzwoitość – mówią dr Michał Zacharski i dr Kamil Rudol, pełnomocnicy sędziego, adwokaci w kancelarii Zacharski Rudol.

Czytaj więcej

Sędzia Igor Tuleya kontra Patryki Jaki. Kolejny pozew i 100 tys. zł na WOŚP

Oskarżyciel prywatny zarzuca posłowi klubu parlamentarnego PiS popełnienie przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego. Chodzi tu o zniesławienie, tj. pomówienie innej osoby o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania danego stanowiska, wykonywania zawodu lub prowadzenia określonego rodzaju działalności. W tym wypadku oskarżony miał dopuścić się czynu za pomocą środków masowego komunikowania, co zaostrza grożącą karę (oprócz grzywny i ograniczenia wolności wchodzi w grę także pozbawienie wolności do roku).  

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia w stanie spoczynku pobiera pensję sędziego. KRS idzie do prokuratury
Prawo w Polsce
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii. Chodzi o oceny
Prawo drogowe
Jakie kary grożą za kierowanie autem bez uprawnień? Trzy scenariusze wydarzeń
Zawody prawnicze
Trzydzieści dni bez urzędówek. Prawnicy szykują protest
Prawo w Polsce
Wybory prezydenckie 2025. Jak zmienić miejsce głosowania przed drugą turą?