Reklama

Sędzia Igor Tuleya: Możliwe, że zgodziłem się na Pegasusa

To bardzo prawdopodobne, że wydałem zgodę na użycie Pegasusa bez świadomości, jaki system będzie stosowany. Czuję się wykorzystany – mówi sędzia Igor Tuleya.

Aktualizacja: 21.02.2024 10:25 Publikacja: 21.02.2024 03:00

Igor Tuleya

Igor Tuleya

Foto: Fotorzepa

Trwa polityczna próba rozliczenia odpowiedzialnych za stosowanie Pegasusa. Władze twierdzą, że skala inwigilacji była szokująca. Czy mógł być pan wśród ofiar?

Tego nie wiem. Mówiąc szczerze, używam starej nokii, dlatego nie podejrzewam, żeby wobec mnie trzeba było stosować tak zaawansowane techniki. Chociażby ze względu na koszty, wystarczyłby zwykły podsłuch. Jeśli już, to byłem inwigilowany tradycyjnymi środkami.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Prawo karne
Przegląd auta „na papierze”. Prawomocny wyrok dla diagnosty i kierowcy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Prawo karne
Syn skazany za jazdę po alkoholu, auto straciła matka
Sądy i trybunały
Marcin Walasik: sędziowie będą mieli jednolity status. A co z wynagrodzeniem?
Internet i prawo autorskie
Organizacje twórców apelują do minister kultury. „Pani decyzja przejdzie do historii"
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Prawo drogowe
Czy kolizja w trakcie egzaminu na prawo jazdy go unieważnia? Jest ważny wyrok NSA
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama