Reklama

Zuzanna Dąbrowska: PiS już nie jest nieprzysiadalny

Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się zdjąć z siebie anatemę koalicji. I właśnie to było głównym celem jego nocnego spotkania z Szymonem Hołownią w mieszkaniu Adama Bielana. Nie nowe koalicje, nie ciemne układy i ustawki w głosowaniach. Chodziło o pokazanie, że z PiS można siedzieć przy jednym stoliku.

Publikacja: 08.07.2025 10:37

Jarosław Kaczyński i politycy PiS w rozmowie z Szymonem Hołownią w Sejmie

Jarosław Kaczyński i politycy PiS w rozmowie z Szymonem Hołownią w Sejmie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Dla Koalicji Obywatelskiej jakiekolwiek rokowania czy rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim oznaczają zdradę wszystkiego: etycznych założeń koalicji, sensu wspólnej drogi i zaufania na elementarnym poziomie. W koalicji 15 października nigdy już nie będzie tak samo, nocne spotkanie neguje bowiem moralną wyższość rządzących i pokazuje, że PiS wciąż ma zdolność honorową, mimo że koalicja odsądziła tę partię od czci i wiary.

Decyzja Szymona Hołowni o nocnej naradzie u Adama Bielana jest ważniejsza niż mogłoby się to na pierwszy rzut oka wydawać

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dwa lata wojny w Gazie – nie broni się cywilizacji, podważając prawa człowieka
Komentarze
Francja, problem całej Europy
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dla doraźnych korzyści Waldemar Żurek i rząd wchodzą w buty PiS
Komentarze
Bogusław Chrabota: Światełko w tunelu dla Gazy
Komentarze
Jerzy Haszczyński: W Czechach wygrał nacjonalizm w wersji light
Reklama
Reklama