Czy poseł PiS Marcin Romanowski trafi do aresztu? Jest nowa decyzja sądu

W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia prokuratury w sprawie tymczasowego aresztowania posła Prawa i Sprawiedliwości, Marcina Romanowskiego. Oznacza to, że były wiceminister sprawiedliwości nie trafi do aresztu.

Publikacja: 27.09.2024 14:33

Poseł PiS Marcin Romanowski podczas "Protestu w obronie Ojczyzny przed bezprawiem i anarchią" w Kato

Poseł PiS Marcin Romanowski podczas "Protestu w obronie Ojczyzny przed bezprawiem i anarchią" w Katowicach

Foto: PAP/Michał Meissner

mat

Przypomnijmy, że poseł Marcin Romanowski został zatrzymany 15 lipca, postawiono mu 11 zarzutów karnych w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura wnioskowała także do sądu o wyrażenie zgody na tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Kilka dni wcześniej zgodę na uchylenie immunitetu parlamentarzysty wyraził Sejm.

W dniu zatrzymania obrońca Romanowskiego poinformował na platformie X, że prokuratura zapomniała, iż jego klienta chroni jeszcze drugi immunitet, gdyż jest on zastępcą delegata do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Media opublikowały potwierdzające to pismo przewodniczącego ZPRE Theodorosa Rousopoulosa skierowane do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

W nocy 16 lipca  Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o odrzuceniu wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie Romanowskiego. - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że przysługuje mi immunitet wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy — powiedział wówczas Marcin Romanowski w rozmowie z dziennikarzami. - Trzeba powiedzieć, że mamy do czynienia z absolutnym skandalem — dodał.

Czytaj więcej

Nocna decyzja sądu. Poseł Marcin Romanowski nie trafi do aresztu

Prokuratura o immunitecie członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy

Tydzień później prokurator złożył zażalenie na tę decyzję Sądu Rejonowego. Wniósł o zmianę postanowienia sądu pierwszej instancji oraz o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Podczas konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak wyjaśniał, że po ponownej analizie stwierdzono, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy "ma charakter funkcyjny". - Jest związany z funkcją, jaką dany członek pełni w Radzie Europy. I to jest najważniejszy wniosek, jaki wynika z tej ponownej analizy – podkreślił. - Drugi wniosek, jaki wynika z tej analizy, jest taki, iż jeżeli sprawa ma wyłącznie charakter krajowy, wówczas do uchylenia immunitetu stosuje się procedurę krajową i wystarczające jest uchylenie immunitetu krajowego - dodał.

Obrońca Marcina Romanowskiego: dalsze konsekwencje prawne

W piątek 27 września obrońca posła Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski przekazał na platformie X, iż "Sąd Okręgowy w Warszawie, uznał, że słusznie odmówiono aresztowania Marcina Romanowskiego z uwagi na chroniący go immunitet".

Prawnik zaznaczył, że z „orzeczeniem sędziego Przemysława Dziwańskiego zgodziło się 2 sędziów powołanych przed 2018 r. (orzeczenie zapadło jednogłośnie)”. Przypomnijmy, iż prokuratura chciała wyłączenie sędziego Dziwańskiego. Argumentowała, iż został on powołany na stanowisko sędziego SO w Warszawie w oparciu o uchwałę tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Czytaj więcej

Sędzia bezprawnie wyłączony ze sprawy Romanowskiego? Sprawa wniosku o areszt dla posła

Zdaniem Mec. Lewandowskiego „utrzymanie w mocy postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie (...) ma o wiele dalsze konsekwencje prawne niż się wydaje. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie stwierdził, że istnieje formalna i bezwzględnie wiążącą negatywna przesłanką przesłanka prowadzenia postępowania karnego z art. 17 par. 1 pkt 10 KPK (brak zezwolenia na ściganie od odpowiedniego organu, czyli Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy). Oznacza to, że prokuratura jest zobligowana do wydania postanowienia o umorzeniu wszystkich jedenastu zarzutów wydanych wobec Marcina Romanowskiego, bowiem skonsumowała czynność procesową jaka jest ogłoszenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów". 

Przypomnijmy, że poseł Marcin Romanowski został zatrzymany 15 lipca, postawiono mu 11 zarzutów karnych w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura wnioskowała także do sądu o wyrażenie zgody na tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. Kilka dni wcześniej zgodę na uchylenie immunitetu parlamentarzysty wyraził Sejm.

W dniu zatrzymania obrońca Romanowskiego poinformował na platformie X, że prokuratura zapomniała, iż jego klienta chroni jeszcze drugi immunitet, gdyż jest on zastępcą delegata do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Media opublikowały potwierdzające to pismo przewodniczącego ZPRE Theodorosa Rousopoulosa skierowane do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Spadki i darowizny
Jak przepisać mieszkanie na dziecko? Trzy sposoby. Mniej i bardziej kosztowne
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw