Reklama

Wielka kontrola kierowców "na aplikację", zatrzymano 12 osób

Policja przeprowadziła w Warszawie bezprecedensową i szczegółową kontrolę w środkach transportu „na aplikację”. Zatrzymano 12 kierowców, którzy nie mieli prawa jazdy, posługiwali się fałszywymi dokumentami, a także prowadzili pod wpływem alkoholu czy narkotyków.

Publikacja: 26.10.2022 11:58

Wielka kontrola kierowców "na aplikację", zatrzymano 12 osób

Foto: PAP/Adam Warżawa

dgk

Jak informuje portal policja.pl, akcję prowadzono w ostatnich dniach w związku z "coraz liczniejszymi zdarzeniami o charakterze kryminalnym mającymi miejsce w środkach transportu „na aplikację”". Chodzi o głośne przypadki napastowania i gwałtów na pasażerkach takich "taksówek", do których dochodzi  w największych polskich miastach na czele z aglomeracją warszawską.

Działania prowadzono nocami, jednocześnie w całym mieście, by kierowcy nie zdążyli się o niej powiadomić. Co noc brało w nich udział kilkudziesięciu policjantów. W okolicach najbardziej popularnych klubów i dyskotek stolicy zlokalizowano posterunki składające się z policjantów z biura kryminalnego, wywiadowczo-patrolowego i drogówki Komendy Głównej Policji oraz Oddziału Prewencji Policji w Warszawie. Dodatkowo działały także mobilne zespoły funkcjonariuszy, które przemieszczały się po Warszawie we wskazane miejsca, w zależności od potrzeb kolegów będących na posterunkach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Andrzej Duda podjął decyzję ws. ułaskawienia Roberta Bąkiewicza
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
Nieruchomości
Można otrzymać dotację na nowy piec gazowy. To już ostatnia szansa
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama