Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 03.01.2017 17:44 Publikacja: 04.01.2017 05:45
Proces ws. zabójstwa Ewy Tylman
Foto: rp.pl. Piotr Górski
Przy olbrzymim zainteresowaniu dziennikarzy w Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się proces Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman (art. 148 par.1 kk.) w nocy z niedzieli, 22 listopada na poniedziałek 23 listopada 2015 r. Według śledczych w feralną noc Adam Z. i Ewa Tylman mieli wspólnie bawić się w kilku lokalach Poznania, a następnie mężczyzna miał odprowadzać do domu 26-letnią kobietę. W trakcie tej drogi doszło między nimi do scysji w wyniku której Ewa Tylman zaczęła uciekać. Adam Z. miał ją dogonić i zepchnąć z nadrzecznej skarpy. Następnie, nieprzytomną przeciągnął przez łąkę i wrzucił do Warty. Tym samym, zdaniem prokuratury, "godził się na to, że wskutek stanu nieprzytomności i stanu nietrzeźwości (...) oraz panujących warunków atmosferycznych, tj. niskiej temperatury, nastąpi jej zgon". Po odczytaniu zarzutu, przewodnicząca 5-osobowego składu sędziowskiego zapytała oskarżonego, czy przyznaje się do zarzucanego mu czynu i czy jest gotów składać wyjaśnienia oraz odpowiadać na pytania. Adam Z. stwierdził, że nie przyznaje się i oświadczył: "nie zabiłem Ewy Tylman". Następnie skorzystał z prawa odmowy wyjaśnień i zgodził się odpowiadać wyłącznie na pytania swoich obrońców. Wobec takiej decyzji sąd postanowił odczytać wyjaśnienia oskarżonego z postępowania przygotowawczego. W tej części rozprawy okazało się, że Adam Z. choć wcześniej niekarany i nienotowany przez policję, po 2 grudnia 2015 r. był wielokrotnie przesłuchiwany, ale tylko podczas zatrzymania przyznał się policjantom do zabójstwa swej koleżanki z pracy. Przyznanie to niemal natychmiast odwołał i później konsekwentnie nie przyznawał się do winy. Także we wtorek odwołał wszystkie swe wcześniejsze wyjaśnienia dotyczące tego, co wydarzyło się podczas drogi, po wyjściu z lokalu do brzegu Warty, którą przeszedł wraz z Ewą Tylman. Odpowiadając na pytanie swoich adwokatów utrzymywał, że wersje z wrzuceniem kobiety do rzeki wymusili na nim policjanci przesłuchując go o 5-tej rano po przewiezieniu go do Komendy Wojewódzkiej Policji. "Zostałem wplątany w sprawę, której nie popełniłem"- podkreślał. Trudno powiedzieć, czy te oświadczenia były szczere i prawdziwe. Proces ma charakter poszlakowy (brak świadków i bezpośrednich dowodów na to, że oskarżony przyczynił się do śmierci kobiety). To prokurator musi przekonać sąd, że ciąg poszlak jest spójny i logiczny, a także jednoznacznie wskazuje Adama Z. jako sprawcę inkryminowanego czynu.
Sąd Okręgowy w Gdańsku udzielił zabezpieczenia roszczeń w postępowaniu grupowym o ustalenie nieważności umów o kredyt konsumencki na zakup pomp ciepła. Bank wypłacił pieniądze sprzedawcom pomp ciepła, choć urządzenia te nie trafiły do ich klientów.
Ostatnie osiem lat to najgorszy okres w historii Trybunału Konstytucyjnego, który został doprowadzony na skraj organizacyjnej i etycznej zapaści. Gorzej zapewne nie będzie, bo to byłoby trudne – twierdzi dr Tomasz Zalasiński, konstytucjonalista.
TSUE orzekł, że rozpoznanie skarg frankowiczów ma nastąpić w rozsądnym terminie i uwzględniać indywidualne zarzuty.
Z końcem 2024 r. wygasa obowiązek gmin zapewnienia lokali zamiennych lokatorom mieszkającym w budynkach wymagających rozbiórki lub remontu. Jeżeli nie będzie zmiany przepisów, obowiązek ten spocznie wyłącznie na właścicielach budynków, którzy ani nie mają na to pieniędzy, ani nie dysponują zasobem lokali zamiennych - alarmuje rzecznik praw obywatelskich.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Mąż przez kilkanaście lat utrzymywał stado krów, które dostał od rodziców. Przy rozwodzie i podziale majątku dorobkowego okazuje się, że stado należy już do wspólnego majątku i trzeba się nim podzielić.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym posłanki Koalicji Obywatelskiej Kingi Gajewskiej. Polityczka została w tej sprawie przesłuchana w charakterze świadka - donosi portal "Wirtualna Polska".
Były senator PiS Waldemar Bonkowski nie będzie musiał wykonywać prac społecznych – poinformowało Radio Gdańsk. Prace te były częścią kary za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.
Zrzucanie niebezpiecznych przedmiotów na balkon mieszkającego niżej sąsiada, zaowocowało eskalacją długotrwałego konfliktu. Sprawa o sąsiedzkie zniesławienie zakończyła się w sądzie.
Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. był w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu – wynika z opinii toksykologicznej biegłych. Informację o niej przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.
Prokuratura wycofuje się ze sprawy ojca Tadeusza Rydzyka i jego współpracowników - informuje portal "Wirtualna Polska". Chodzi o proces karny, jaki Sieć Watchdog Polska wytoczyła fundacji Lux Veritatis.
Szykowane przez resort sprawiedliwości drobne zmiany w tłumaczeniach dokumentów spraw karnych mogą sparaliżować wiele procesów i kosztować państwo miliony złotych. Związek zawodowy prokuratorów ostrzega przed kosztowymi konsekwencjami.
Rzecznik dyscyplinarny przy ministrze nauki wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie dyscyplinarnej dr. Michała Sopińskiego, rektora-komendanta Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie - poinformowało w czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości.
Prokuratura wystawiła w czwartek list gończy za Marcinem Romanowskim. Były wiceminister w rządzie PiS ma trafić na trzy miesiące do aresztu. Jest podejrzany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas