Reklama
Rozwiń
Reklama

Prawo karne: nie odprowadzali VAT to teraz posiedzą za pranie brudnych pieniędzy

Pranie brudnych pieniędzy może dotyczyć nie tylko środków pochodzących pośrednio, ale i bezpośrednio z popełnienia przestępstwa.

Publikacja: 19.12.2013 08:43

Przedmiotem przestępstwa prania brudnych pieniędzy mogą być środki pochodzące bezpośrednio lub pośre

Przedmiotem przestępstwa prania brudnych pieniędzy mogą być środki pochodzące bezpośrednio lub pośrednio z popełnienia czynu zabronionego.

Foto: www.sxc.hu

Wczoraj Sąd Najwyższy podjął uchwałę w sprawie prania brudnych pieniędzy. Nadał jej moc zasady prawnej, a to oznacza, że obowiązuje ona wszystkie składy orzekające SN (sygnatura akt I KZP 19/13).

Sprawa jest skomplikowana, a odpowiedź SN ma znaczenie nie tylko dla skazanych w tym konkretnym przypadku, ale i dla innych stających pod tym samym zarzutem. Za pranie pieniędzy z przestępstwa grozi bowiem surowa kara – do ośmiu lat więzienia.

Problem trafił do SN za sprawą trójki skazanych  z art. 299 kodeksu karnego na kilka lat więzienia za przestępstwo prania pieniędzy.

Najwyższy wyrok dostał Rafał B., uznany przez sąd za winnego nieodprowadzania VAT znacznej wartości od działalności związanej z obrotem złomem (1,6 mln zł). W sumie dostał cztery lata. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiadła Janina S., która wiedziała o procederze i brała w nim udział. Usłyszała wyrok dwóch lat więzienia. Trzeci oskarżony trafił za to samo za kratki na dwa lata. Od wyroku apelowali prokurator i obrońcy skazanych. Kwestionowali przyjęcie przez sąd orzekający, iż wypłacanie z kont bankowych pieniędzy pochodzących bezpośrednio z czynu zabronionego (niezapłacenie VAT) wyczerpuje znamiona przestępstwa prania brudnych pieniędzy.

Sąd apelacyjny, do którego sprawa trafiła, nabrał wątpliwości, czy brudne pieniądze muszą pochodzić z korzyści uzyskanych z czynu zabronionego.

Reklama
Reklama

W uzasadnieniu pytania prawnego skierowanego do SN przytaczał orzeczenia sądów, które uznawały, że sprawcą przestępstwa z art. 299 k.k. nie może być ten, kto sam dopuścił się przestępstwa, z którego pochodzą korzyści majątkowe. A to oznaczałoby, że oskarżeni w opisanej sprawie nie powinni odpowiadać z tego artykułu.

SN był innego zdania. Orzekł, że sprawcą przestępstwa prania brudnych pieniędzy może być również sprawca czynu zabronionego, z którego popełnieniem związana jest korzyść stanowiąca przedmiot czynności wykonawczej.

Wczoraj Sąd Najwyższy podjął uchwałę w sprawie prania brudnych pieniędzy. Nadał jej moc zasady prawnej, a to oznacza, że obowiązuje ona wszystkie składy orzekające SN (sygnatura akt I KZP 19/13).

Sprawa jest skomplikowana, a odpowiedź SN ma znaczenie nie tylko dla skazanych w tym konkretnym przypadku, ale i dla innych stających pod tym samym zarzutem. Za pranie pieniędzy z przestępstwa grozi bowiem surowa kara – do ośmiu lat więzienia.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama