Reklama
Rozwiń

Blokada na koszt prowadzącego auto

Za alcolock i jego badanie kierowca zapłaci ok. 1,5 tys zł.

Publikacja: 15.05.2015 07:30

Blokada na koszt prowadzącego auto

Foto: 123RF

Skazani za jazdę po pijanemu, którzy odzyskali prawo jazdy, będą musieli obowiązkowo zamontować w samochodzie blokadę alkoholową, tzw. alcolock. Starosta, wydając decyzję o przywróceniu uprawnień do prowadzenia, umieści w prawie jazdy informację o ograniczeniu do prowadzenia pojazdów wyposażonych w blokadę. Informacja o obowiązku będzie kodowana. Wracający za kółko będzie musiał jeździć z blokadą przez trzy lata. Co to za urządzenie?

Blokada uniemożliwi uruchomienie pojazdu, gdy poziom alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu przekroczy 0,1 mg alkoholu w 1 dm sześc.

Jak to sprawdzi? Blokada jest połączona z zapłonem, co wymaga od kierowcy poddania się kontroli trzeźwości przed każdym uruchomieniem pojazdu. Używane dziś urządzenia składają się czterech części:

- analizatora oddechu, który mierzy stężenie alkoholu u kierowcy i może przekazać ostrzeżenie, gdy jego dopuszczalny poziom zostanie przekroczony,

- urządzenia umożliwiającego przeprowadzenie kolejnego testu trzeźwości podczas jazdy, większość wymaga jego powtarzania co 20–30 minut. Jeżeli kierowca mu się nie podda, uruchomiony zostanie alarm,

- systemu zabezpieczeń przed fałszerstwami,

- systemu rejestrującego i przechowującego wynik wszystkich pomiarów stanu trzeźwości oraz parametry pracy silnika.

Blokadę może zamontować w aucie jedynie producent urządzenia lub jego upoważniony przedstawiciel. To jednak nie wystarczy. Żeby urządzenie spełniało wymagania ustawy, należy zadbać (i musi to zrobić kierowca) o jego odpowiednią kalibrację. Wykonuje się ją co 12 miesięcy. Pierwszą przed montażem urządzenia w pojeździe. Jeśli urządzenie przejdzie badanie, kierowca dostanie dokument potwierdzający kalibrację. I musi go wozić ze sobą.

Samo przebadanie za pomocą alcolocku nie wystarczy. Potrzebne jeszcze będzie badanie techniczne pojazdu wyposażonego w blokadę alkoholową. Podczas kontroli drogowej policja sprawdzi, czy samochód jest wyposażony w alcolock i czy kierowca ma przy sobie dokument potwierdzający sprawność tego urządzenia. Jeśli kierowca objęty nakazem jazdy autem z blokadą wsiądzie do samochodu bez zamontowanego urządzenia i złapie go na tym drogówka, straci prawo jazdy na rok. Po tym czasie trzyletni obowiązek jazdy z blokadą rozpocznie się od nowa.

Według międzynarodowych badań blokady są 40–95 proc. skuteczniejsze niż utrata prawa jazdy i kary finansowe.

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Prawo w Polsce
Sąd Najwyższy zdecydował. Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach zatwierdzone
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono