Brakuje na usuwanie wraków

Związek Powiatów Polskich wystąpi do ministra finansów o przyznanie subwencji wyrównawczej

Publikacja: 23.12.2010 03:53

Brakuje na usuwanie wraków

Foto: Fotorzepa, MS Magdalena Starowieyska

Chodzi o koszty wykonania zadania, jakie nałożyła na starostów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=364389]nowela kodeksu drogowego z 22 lipca[/link] tego roku. Sprawa dotyczy usuwania i przechowywania pojazdów zdjętych z drogi. - Nie będziemy czekać - zapewnia "Rz" Marek Wójcik, zastępca sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich. I dodaje, że choć adresatem wniosku będzie minister finansów, o wszystkim dowie się też minister infrastruktury.

Mianowicie na starostów nałożono obowiązek usuwania aut, przetrzymywania ich na parkingach i monitowania właścicieli do odbioru. Dopiero po jakimś czasie możliwa jest licytacja. Zyski z niej są najczęściej marne, średnio kilkaset złotych, bo usunięte auta to najczęściej wraki podaje Marek Wójcik. Zastrzega też, że starostowie nie mogą liczyć na to, że raz na jakiś czas zdejmą z drogi samochód warty kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tylko wówczas wyszliby na swoje.

Obecnie powiaty zbierają dane na temat kosztów wykonywania zadania nałożonego na nie przez ustawodawcę. Po roku przyjdzie czas na rozliczenie. Te, które straciły, chcą wyrównania z subwencji.

Cała sytuacja niepokoi związek. W grę wchodzi kilka powodów. Pokrycie kosztów zadania własnego związanego z usuwaniem i przechowywaniem pojazdów jest uzależnione od skuteczności egzekucji należnych opłat od właścicieli pojazdów. Tymczasem w wielu wypadkach egzekucja ta może być bezskuteczna.

Przepisy przejściowe przewidziały, że postępowania w sprawach przejęcia na rzecz Skarbu Państwa własności pojazdów nieodebranych przez uprawnione osoby w dotychczasowym sześciomiesięcznym terminie, niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy, umarza się, a sprawy przekazuje właściwym starostom. Usuwanie pojazdów jest obowiązkiem powiatów.

Kiedy muszą się one tym zająć? Gdy pojazd został pozostawiony w miejscu, gdzie jest to zabronione, i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu. Auta są też zabierane na parking w razie nieokazania przez kierującego dokumentu OC, przekroczenia wymiarów dopuszczalnej masy całkowitej lub nacisku osi określonych w przepisach ruchu drogowego, chyba że istnieje możliwość skierowania pojazdu na pobliską drogę, na której dopuszczalny jest ruch takiego pojazdu.

Ingerencja starosty będzie też nieunikniona w razie pozostawienia pojazdu nieoznakowanego kartą parkingową w miejscu przeznaczonym do parkowania przez osobę niepełnosprawną czy pozostawienia go w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela.

Chodzi o koszty wykonania zadania, jakie nałożyła na starostów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=364389]nowela kodeksu drogowego z 22 lipca[/link] tego roku. Sprawa dotyczy usuwania i przechowywania pojazdów zdjętych z drogi. - Nie będziemy czekać - zapewnia "Rz" Marek Wójcik, zastępca sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich. I dodaje, że choć adresatem wniosku będzie minister finansów, o wszystkim dowie się też minister infrastruktury.

Pozostało 81% artykułu
Podatki
Darowizna przelana na konto wierzyciela obdarowanego jest zwolniona z podatku
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Sądy i trybunały
Komisja ds. wyborów kopertowych niekonstytucyjna. Kontrowersyjna decyzja TK
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni