Reklama

Policja nie wyda zaświadczenia, że znak jest prawidłowo ustawiony

Nie istnieje przepis prawa, który stanowi podstawę do domagania się urzędowego potwierdzenia legalności, czy prawidłowości ustawienia znaku drogowego – stwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.

Publikacja: 12.04.2014 12:17

Policja nie wyda zaświadczenia, że znak jest prawidłowo ustawiony

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Latem ubiegłego roku mężczyzna zwrócił się do Komendanta Miejskiego Policji o wydanie mu zaświadczenia, które potwierdzałoby nieprawidłowe ustawienie znaku drogowego, nakaz skrętu w prawo, na wyjeździe z parkingu sklepu, prowadzącym do drogi publicznej. Wnioskodawca zwrócił się o sprawdzenie legalności ustawienia znaku oraz o podanie projektowanych zmian w organizacji ruchu w tym miejscu.

Od Policji zażądał również podania daty, numeru oraz miejsca publikacji uchwały Rady Miasta dotyczącej oznakowania, autora projektu organizacji ruchu, a także podania, kto nadzoruje i kontroluje projekt, i kiedy dokonano jego ostatniej kontroli. Mężczyzna umotywował swój wniosek stwierdzeniem, iż wszelkie dane na ten temat przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego na wskazanym obszarze.

Komendant odmówił wnioskodawcy wydania zaświadczenia twierdząc, że zgodnie z przepisami kodeksu postępowania administracyjnego, organ administracji publicznej obowiązany jest wydać zaświadczenie, gdy chodzi o potwierdzenie faktów lub stanu prawnego, wynikających z prowadzonej przez niego ewidencji, rejestrów bądź z innych danych znajdujących się w jego posiadaniu. Natomiast komenda nie prowadzi ewidencji, rejestrów i nie jest w posiadaniu innych danych mogących potwierdzić fakty lub stan prawny w przedmiocie sprawy. Policjant dodał, że mężczyzna w żaden sposób nie wykazał swojego interesu prawnego, a ponadto nie ma przepisu prawa, który nakazywałby wydanie zaświadczenia o prawidłowości ustawienia znaku drogowego.

Wnioskodawca w złożonym zażaleniu stwierdził, że postanowienie jest stronnicze i prawdopodobnie ma na celu ukrycie sprawcy nieprawidłowego ustawienia znaku drogowego. Ujawnił również po co tak naprawdę zaświadczenie jest mu potrzebne. Swego czasu mężczyźnie wystawiono mandat karny którego nie przyjął, a zaświadczenie ma służyć za oręż w walce w sądzie rejonowym.

Komendant wojewódzki Policji nie uznał argumentacji i utrzymał w mocy postanowienie o odmowie. Stwierdził, że skoro komenda nie prowadzi ewidencji, rejestrów i nie jest w posiadaniu innych danych mogących potwierdzić fakty lub stan prawny, to odmowa wydania zaświadczenia była zgodna z procedurą postępowania administracyjnego. Policjant dodał, że znak został ustawiony przez właściciela terenu, który jest podmiotem uprawnionym do tej czynności. Wyjaśnił, iż podstawą do wprowadzenia organizacji ruchu na nowo wybudowanej drodze lub jej zmiany jest zatwierdzenie organizacji ruchu przez organ zarządzający ruchem - do czego w tej sprawie doszło - a zatwierdzona stała organizacja ruchu, związana z budową dojazdu do obiektu przy drodze, stanowi integralną część dokumentacji budowy.

Reklama
Reklama

Na koniec komendant wojewódzki wydał opinię, iż wprowadzona znakiem drogowym organizacja ruchu w obrębie sklepu zwiększa przepustowość na zjeździe z posesji na której jest posadowiony sklep i poprawia bezpieczeństwo ze zjazdu na drogę publiczną, ze względu na ograniczenie relacji skrętnych, a tym samym ilości możliwych punktów kolizyjnych.

Sprawę musiał ocenić Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. WSA wyrokiem z 25 marca 2014 roku oddalił skargę. Sad stwierdził, że zaświadczenie jest aktem wiedzy, a nie woli organu i nie ma charakteru prawotwórczego, dlatego też nie może potwierdzić nielegalności znaku drogowego. W przypadku gdy żądanie nie wynika z wyraźnego przepisu prawa, wystawienie zaświadczenia poprzedzone być musi postępowaniem wyjaśniającym, które ma uproszczony charakter i dotyczy oceny interesu prawnego wnioskodawcy.

WSA orzekł, iż w drodze wydania zaświadczenia nie rozstrzyga się żadnej sprawy, nie tworzy nowej sytuacji prawnej, ani też nie kształtuje bezpośrednio stosunku prawnego. Tym samym, nie jest dopuszczalne dokonywanie, w trybie wydawania zaświadczeń, jakichkolwiek ustaleń faktycznych i prawnych niewynikających z prowadzonej przez organ ewidencji, rejestrów bądź z innych danych znajdujących się w jego posiadaniu (II SA/Ol 1122/13).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Latem ubiegłego roku mężczyzna zwrócił się do Komendanta Miejskiego Policji o wydanie mu zaświadczenia, które potwierdzałoby nieprawidłowe ustawienie znaku drogowego, nakaz skrętu w prawo, na wyjeździe z parkingu sklepu, prowadzącym do drogi publicznej. Wnioskodawca zwrócił się o sprawdzenie legalności ustawienia znaku oraz o podanie projektowanych zmian w organizacji ruchu w tym miejscu.

Od Policji zażądał również podania daty, numeru oraz miejsca publikacji uchwały Rady Miasta dotyczącej oznakowania, autora projektu organizacji ruchu, a także podania, kto nadzoruje i kontroluje projekt, i kiedy dokonano jego ostatniej kontroli. Mężczyzna umotywował swój wniosek stwierdzeniem, iż wszelkie dane na ten temat przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego na wskazanym obszarze.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Konsumenci
Zawieszenie obowiązku spłaty rat z mocy prawa nie zawsze korzystne dla konsumenta
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama