Prezydent miasta wezwał E.S. do zapłaty dodatkowej opłaty za czterokrotne pozostawienie samochodu w strefie płatnego parkowania bez uiszczenia wymaganej z tego tytułu opłaty. W związku z tym, iż właściciel pojazdu nie zapłacił, prezydent wystawił tytuł egzekucyjny.
W trakcie postępowania egzekucyjnego E.S. wniósł zarzut błędu co do osoby zobowiązanego. Wskazał, iż użytkownikiem pojazdu był jego syn. Właściciel dołączył stosowne oświadczenie i zwrócił się o natychmiastowe wstrzymanie zajęcia rachunku bankowego.
Płacić ma syn, ale syn jest za granicą
Prezydent odparł ten zarzut, powołując się na stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. I OSK 35/11), w którym stwierdzono, iż „w razie nie uiszczenia opłaty za parkowanie, obowiązek jej uiszczenia – co do zasady – obciąża właściciela pojazdu". Odnosząc się do tego wyroku i przedstawionego przez E.S. oświadczenia użytkownika pojazdu stwierdził, że „nie przyjmuje przesłanego oświadczenia jako dowodu w sprawie, ponieważ nie jest możliwe skuteczne wyegzekwowanie należności od wskazanego użytkownika w związku z faktem, iż użytkownik posiada adres zamieszkania za granicą".
Postanowienie prezydenta podtrzymało Samorządowego Kolegium Odwoławcze, podnosząc, że w opisywanej sprawie bez znaczenia pozostaje to, iż E.S. nie korzystał osobiście z dróg publicznych – jako właściciel – ze swojego pojazdu, lecz pojazd ten udostępnił swojemu synowi. Takie udostępnienie pojazdu na podstawie umowy cywilnoprawnej nie zwalnia jednak właściciela pojazdu z obowiązków publicznoprawnych związanych z własnością pojazdu – wskazało SKO.
Co powiedział sąd
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (sygn. akt I SA/Sz 247/14), który przyznał rację właścicielowi pojazdu.