Doprowadzi do tego uchwalenie projektu nowelizacji kodeksu cywilnego zaproponowanego przez sejmową komisję „Przyjazne państwo”. Gotowa jest już propozycja uchylenia art. 80 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CAD8214A8B46DE537F43185FD1DF2F19?id=70928]kodeksu cywilnego[/link].
Przepis ten zobowiązuje osoby, które nie mogą czytać (np. nieumiejące, ale dziś najczęściej chodzi o niewidomych), a mają złożyć oświadczenie woli na piśmie, aby zrobiły to w formie aktu notarialnego. Składanie oświadczeń woli przed notariuszem ma chronić ich prawa i interesy przed nadużyciami.
W praktyce, zdaniem autorów projektu, powoduje to jednak wiele utrudnień, np. podczas zakładania konta w banku czy wynajmowania mieszkania. Podkreślają oni, że również same te osoby nie czują potrzeby aż tak daleko posuniętej ochrony.
Przepis ten nie uwzględnia warunków współczesnego obrotu gospodarczego. Niewidomy może bowiem zawsze skorzystać z pomocy osób, do których ma zaufanie. Ma także prawo uchylić się od skutków swojego oświadczenia woli, jeśli zostało złożone pod wpływem błędu.
Projektodawcy argumentują, że również projekt nowego kodeksu cywilnego opracowany przez Komisję Kodyfikacyjną nie przewiduje analogicznej regulacji. Likwidacja przymusu notarialnego pozwoli zaoszczędzić na wizycie u notariusza oraz czas. Przy czym niewidomy, który mimo wszystko zechce skorzystać z pomocy rejenta, nadal będzie mógł to zrobić.