– Aż 47 tys. podatników przekazało na nasze subkonto 4,3 mln zł na leczenie dzieci za granicą – mówi Krystyna Stopińska, członek zarządu Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju Zdrowia we Wrocławiu. – Wysyłamy za to na operacje naczyniaków oraz dzieci chore na artrogrypozę, którym z wiekiem trzeba wymieniać ortezy, czyli aparaty ortopedyczne stabilizujące stawy.
Fundacja Cor Infantis z Lublina wydała w zeszłym roku 1 mln zł na sfinansowanie 35 operacji serca u dzieci w Klinice Kardiochirurgii Dziecięcej w Monachium. Koszt jednej to 16 – 20 tys. euro. Dramatyczne apele o finansową pomoc na operacje za granicą potęgują wrażenie, że nasze państwo nie zapewnia ciężko chorym obywatelom realnego prawa do terapii w innych krajach.
[srodtytul]Kiedy będzie zgoda[/srodtytul]
Wymogiem jest uzyskanie zgody prezesa NFZ na refundację kosztów leczenia za granicą. Od stycznia do września 2009 r. wydano 107 decyzji pozytywnych na kwotę zobowiązania ok. 9 mln zł. Najwięcej pozwoleń dotyczyło leczenia w strefie UE, ale również w USA, a nawet w Japonii.
– Prawo ściśle określa warunki, które muszą być spełnione przy wydawaniu takich decyzji – mówi Hanna Brzeska, naczelnik wydziału w centrali NFZ. – Zgodnie z art. 25 i 26 ustawy o opiece zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych prezes NFZ może wyrazić zgodę na planowe leczenie za granicą tylko wtedy, kiedy nie ma takiej możliwości w kraju, albo gdy nie uda się jej zapewnić w czasie niezbędnym dla ratowania życia lub zdrowia, a więc gdy np. lista oczekujących jest bardzo długa. Jeżeli w kraju są możliwości leczenia, wydanie pozytywnej decyzji byłoby niezgodne z prawem. Oceny dokonują lekarze kierujący oraz lekarze konsultanci wojewódzcy i krajowi.
Koszty leczenia za granicą są znacznie wyższe niż w Polsce, natomiast fundusze publiczne przeznaczane na służbę zdrowia – znacząco niższe. Koszty leczenia jednej osoby w zagranicznej placówce wynoszą 5 – 400 tys. euro w strefie UE, a w USA do 250 tys. dolarów. [b]Toteż ustawa nie pozwala ani na refundację przez NFZ kosztów zabiegu, który można wykonać w Polsce, gdy czas oczekiwania nie zagraża życiu lub zdrowiu, ani na zwrot wydatków poniesionych przez pacjenta bez zgody prezesa NFZ. [/b]