Dziś rolnicy mogą sprzedawać bezpośrednio sprzedawać konsumentom zboża, owoce, warzywa, zioła, grzyby. Mogą też dostarczać im np. koszona kapustę czy ogórki czy suszone grzyby i owoce. Lista produktów, jakie rolnik bezpośrednio sprzeda odbiorcom finalnym zostanie wydłużona.

Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie dostaw bezpośrednich środków spożywczych. Zgodnie z nim producenci rolni nadal mają zapewnić odpowiednie standardy sanitarne, ale więcej produktów sprzedadzą konsumentom, bez korzystania z pośredników.

Projekt rozporządzenia dopuszcza sprzedaż finalnemu odbiorcy warzyw i owoców w postaci siekanej, ciętej, schłodzonej, a także głęboko mrożonej. Ponadto bezpośrednie dostawy środków spożywczych obejma też marynaty warzywne i owocowe. Na tym nie koniec. Resort zdrowia chce także dopuścić bezpośrednią sprzedaż własnych dżemów, marmolad, soków czy pieczywa, sera oraz wafli.

Propozycja ministra zdrowia wskazuje konkretne miejsca, w których będzie można prowadzić sprzedaż bezpośrednią. I takim miejsce m może być gospodarstwo rolne, targ, sklep czy np. pojazd, z którego prowadzona jest sprzedaż. Projekt wskazuje też, że oczywiście taka sprzedaż może być w sklepie, w którym zaopatrują się finalni odbiorcy.

Co do zasady rolnik tak jak dziś będzie mógł może sprzedać bezpośrednio konsumentom tyle ile uda mu się zebrać z pola. Zostaną jednak wprowadzone pewne limity na niektóre wyroby. I taka sprzedaż np. produktów kwaszonych nie będzie mogła przekroczyć 5 tys. kg rocznie. W przypadku dżemów, konfitur czy marmolad limit wyniesie 3500 kg rocznie. W przypadku pieczywa prawo dopuści sprzedaż do 100 kg tygodniowo.