Ekspert o reparacjach: Siłą Niemiec przed sądem nie postawimy

Reparacje to nie tylko przelew z jednego konta rządu na drugie. To przede wszystkim upamiętnienie ofiar niemieckich zbrodni w Polsce – mówi dr Mateusz Piątkowski, Katedra Prawa Międzynarodowego, Uniwersytet Łódzki.

Publikacja: 23.09.2022 14:07

Ekspert o reparacjach: Siłą Niemiec przed sądem nie postawimy

Foto: PAP

Raport o stratach Polski i jej obywateli podczas II wojny światowej odbił się szerokim echem. Francuskie i brytyjskie media pisały w takim duchu: dlaczego 83 lata po wybuchu wojny Polacy pytają, czemu kraj, który poniósł największe starty, nie otrzymał dotąd reparacji. Nikt nie kwestionuje poniesionych strat. Wielu pyta czy to polska ofensywa dyplomatyczna?

Pozostaje otwarte co się będzie działo jeśli chodzi o dyplomację. Rzeczywiście raport wzbudził szeroką dyskusję o roli Polski w okresie II wojny światowej i konsekwencji, jakie wiązały się z niemiecką agresją i okupacją. Bezpośrednią konsekwencją II wojny światowej było to, że znaleźliśmy się jako państwo po niewłaściwej stronie żelaznej kurtyny. Gdy reszta Europy, w tym i Niemcy Zachodnie, otrzymywały pomoc, np. w postaci Planu Marshalla, Polska i Polacy musieli odbudowywać swoje państwo własnymi rękami bo o pomocy ze strony Związku Radzieckiego nie można mówić. 

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie