Jakie szykany są dopuszczalne
O ile jednak w dzisiejszej sytuacji wprowadzenie kartek na mięso czy zamknięcie podstawówek w przygranicznych miejscowościach nie wydaje się celowe, o tyle ustawa daje władzom prawo do działań związanych z sytuacją imigracyjną. Chodzi tu np. o możliwość zakazywania określonego rodzaju działalności gospodarczej (np. hotelarskiej), obrotu walutami (można np. nakazać zamknięcie kantorów), wyłączenie urządzeń nadawczo-odbiorczych (np. telefonii komórkowej) czy też zabronienie wstępu do określonych miejsc, a nawet przymusowe przesiedlenie miejscowej ludności. Mogą się też pojawić ograniczenia w transporcie kolejowym, drogowym i lotniczym.
Przepisy regulujące reżim stanu wyjątkowego nie precyzują, czy może tu chodzić o np. zamknięcie przejść granicznych. Taka możliwość jest wyraźnie przewidziana dla sytuacji poważniejszej, czyli dla stanu wojennego wprowadzanego po zaistnieniu realnej groźby zewnętrznej agresji na Polskę.
Ustawa o stanie wyjątkowym pozwala też na wprowadzenie cenzury prewencyjnej, rozszerza uprawnienia do użycia broni palnej przez policję. Wprowadza też szczególny rodzaj aresztu, tzw. odosobnienie. Nie wymaga ono decyzji sądu (wydaje je właściwy wojewoda). Nie jest ograniczone czasowo do 48 godzin jak tymczasowe zatrzymanie. I choć przypomina nieco internowanie z czasów stanu wojennego w latach 80., to dzisiejsze przepisy dają możliwość zaskarżenia decyzji o odosobnieniu do sądu administracyjnego. W tym przypadku będą to sądy w Białymstoku i w Lublinie.
Szczególna procedura
Aby doszło do skutecznego wprowadzenia stanu wyjątkowego, Rada Ministrów składa do Prezydenta RP stosowny wniosek. Prezydent ma go niezwłocznie rozpatrzyć, a następnie wydać rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na czas oznaczony nie dłuższy niż 90 dni (Andrzej Duda już zapowiedział rozpatrzenie rządowego wniosku). W ciągu 48 godzin prezydent przedstawia rozporządzenie Sejmowi, a ten powinien je niezwłocznie przyjąć albo odrzucić. Stan wyjątkowy może być też przedłużony raz i za zgodą Sejmu maksymalnie o dodatkowe 60 dni.
Podczas obowiązywania tego stanu (podobnie jak stanu klęski żywiołowej lub wojennego) oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz prezydenta. Wybory do samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny.
O stanie nadzwyczajnym, głównie klęski żywiołowej, mówiono dużo na początku epidemii. Zachęcała do jego wprowadzenia opozycja. Jednak rząd argumentował, że zwykłe zmiany ustawowe wystarczą do zwalczania epidemii.