Program koordynowanej opieki nad pacjentkami z endometriozą zapowiedział w poniedziałek wiceminister Krzysztof Łanda. Choroba, która latami upośledza układ rozrodczy, często nie dając objawów, dotyka nawet co siódmej kobiety, jest jedną z głównych przyczyn niepłodności. Mimo to „Program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego na lata 2016–2020" nie uwzględnia utworzenia osobnych poradni leczenia endometriozy. Program koordynowanej opieki to szansa dla tysięcy kobiet, które często trafiają na leczenie, gdy jest już za późno. O kłopotach pacjentek z endometriozą „Rzeczpospolita" pisała w czwartek, 13 października br.