Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP podpisał umowę generalną ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej prokuratorów i asesorów prokuratorskich. Ubezpieczycielem jest Ergo Hestia. Polisa dotyczy roszczeń w związku z ewentualnym uwzględnieniem przez sąd skargi o naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Ale nie tylko. Ma być też zabezpieczeniem roszczeń wynikających ze szkód w rzeczach osób trzecich będących w pieczy ubezpieczonego oraz roszczeń, których źródłem jest niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie. Śledczy zabezpieczają się też na wypadek szkód powstałych w związku z naruszeniem dóbr osobistych, związanych z uszkodzeniem wartości pieniężnych, papierów wartościowych, dokumentów itp.
Wartość rocznej polisy (płaconej w dwóch ratach) sięga od 450 zł do 560 zł. Zależy od kwoty sumy gwarancyjnej, którą wybierze prokurator. Najniższa wynosi 40 tys. zł na jeden i wszystkie wypadki w okresie ubezpieczenia.
W ramach tej sumy określa się sublimit 5 tys. zł na ryzyko uszkodzenia, zniszczenia i utraty mienia. Drugi wariant to suma 50 tys. zł z 5 tys. sublimitem, a trzeci to 60 tys. zł i 5 tys. sublimit.
– Do tej pory nie zdarzały się takie roszczenia regresowe prokuratora generalnego. Ale nie można wykluczyć, że się pojawią – tłumaczy „Rz" prokurator Jacek Skała ze ZZPiP. I dodaje, że nawet jeśli dziś dochodzi do wypłaty odszkodowania za przewlekłość postępowania prokuratorskiego, to jest ona niezawiniona przez prokuratora, ponieważ został zbyt obciążony zadaniami.
Za złożenie skargi trzeba zapłacić 100 zł (pieniądze są zwracane, jeśli zostanie uwzględniona, jeśli nie – przepadają). Wygrać przed sądem można od 2 tys. zł do 20 tys. zł. Skargę dotyczącą postępowania przygotowawczego wnosi się do prokuratora prowadzącego lub nadzorującego dane postępowanie.