Zdaniem Stephena Hopkinsa z kancelarii Eversheds LLP to długotrwała zmiana na rynku.

Hopkins był gościem czwartkowej konferencji Polskiego Stowarzyszenia Prawników Przedsiębiorstw zorganizowanej przy współpracy kancelarii Wierzbowski Eversheds. Przedstawił wyniki sondażu przeprowadzonego niedawno przez jego firmę wśród szefów departamentów prawnych przedsiębiorstw oraz kancelarii prawniczych. Pokazują one, że niedawny kryzys finansowy zachwiał równowagę na rynku usług prawniczych. Dziś przewagę na nim mają klienci. 90 proc. prawników firmowych stwierdziło, że są pod stałym naciskiem menedżerów finansowych w swoich korporacjach. Ci domagają się zmniejszania kosztów obsługi prawnej, a w zamian oczekują lepszej jej jakości. Prawie 80 proc. szefów brytyjskich kancelarii godzi się z twierdzeniem, że tradycyjne stawki za godzinę pracy prawnika to już historia.

Innym zjawiskiem na rynku usług prawniczych po kryzysie jest według Hopkinsa przyśpieszona globalizacja polegająca na przesuwaniu się jego ośrodków na Wschód w poszukiwaniu opłacalności i efektywności. Rynki wschodnie jawią się dziś jak ziemia obiecana.

Według Hopkinsa rośnie rola technologii w usługach prawniczych. Coraz więcej do powiedzenia mają też prawnicy przedsiębiorstw. Prawie trzy czwarte spośród nich potwierdziło, że częściej niż przed kryzysem pełnią dziś w swoich spółkach funkcję doradców biznesowych, nie tylko prawnych.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/10/28/klient-panem-prawnika/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b] [/ramka]