Reklama
Rozwiń

Europejska szansa menedżerów

Międzynarodowe firmy będą wzmacniać rolę swych central w regionie. To zwiększa szanse na zagraniczne kariery Polaków, choć przy większej konkurencji

Aktualizacja: 20.01.2010 12:45 Publikacja: 20.01.2010 01:22

Grażyna Rzehak z Unilever Polska chętnie korzysta z telekonferencji i wideokonferencji, które pozwal

Grażyna Rzehak z Unilever Polska chętnie korzysta z telekonferencji i wideokonferencji, które pozwalają oszczędzić czas

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W najbliższych latach menedżerowie myślący o poważnej karierze zawodowej coraz częściej będą się musieli liczyć z regionalnymi wyzwaniami.

– Aż 61 proc. spółek czołowych zagranicznych inwestorów w Europie Środkowo-Wschodniej planuje na pięć najbliższych lat większą centralizację zarządzania w regionie. Motywy tej centralizacji są głównie finansowe i związane ze wzmocnieniem programów oszczędnościowych – podkreśla firma Amrop Hever specjalizująca się w rekrutacji kadry zarządzającej w swym raporcie „The Human Resources Agenda for CEE & CIS“. To może zmniejszyć rangę zarządów krajowych spółek. Raport, przygotowany na podstawie ubiegłorocznego badania opinii ponad 300 szefów spółek i dyrektorów HR, wskazuje jednocześnie, że zagraniczni inwestorzy coraz częściej będą ograniczać liczbę kosztownych expatów, czyli menedżerów przysłanych z centrali, na rzecz lokalnej kadry zarządzającej. To też jest jednym z efektów spowolnienia gospodarczego.

[srodtytul]Dobra pozycja startowa[/srodtytul]

Przewidywane na najbliższe lata zmiany są szansą, ale i wyzwaniem dla lokalnych, w tym polskich, menedżerów. Tomasz Magda, partner zarządzający w polskim oddziale Amrop, widzi w tym przede wszystkim dużo większe możliwości. Tym bardziej że polscy menedżerowie mają dobrą pozycję startową; już teraz wielu z nich odpowiada za biznes firmy w regionie. – Dorobek najlepszych polskich menedżerów działających na polskim rynku jest często wybitny i widoczny z perspektywy europejskiej lub nawet globalnej organizacji. Stanowi podstawę do podejmowania odpowiedzialności na poziomie regionalnym – twierdzi Jacek Kędzior partner zarządzający w Ernst&Young.

Marek Różycki, który od czterech lat zarządza w Geopost regionem Europy Centralnej i Wschodniej jest przekonany, że polscy menedżerowie z doświadczeniem w pracy w dużych koncernach mają nawet większą szansę na regionalną karierę niż ich koledzy z Zachodu. Jego zdaniem Polacy mają opinię przedsiębiorczych i kreatywnych, a polskie spółki globalnych firm należą często do najbardziej innowacyjnych i najlepiej zarządzanych w grupie.

– Centralizacja regionalnej działalności firm to naturalny kierunek rozwoju w biznesie, proces, który najlepszym stwarza fenomenalne szanse na karierę, choć wymaga od menedżerów trochę innych kompetencji – wyjaśnia Tomasz Magda.

Wśród tych kompetencji jest znajomość języków obcych – poza angielskim w regionalnej [link=http://kariera.pl]karierze[/link] przydają się rosyjski, ukraiński oraz niemiecki i francuski. Cenne jest też doświadczenie w wielokulturowym, a czasem i wieloetnicznym zarządzaniu, niezbędna zaś – mobilność.

[srodtytul]Mobilni i zorganizowani[/srodtytul]

Adam Uszpolewicz, który jako członek zarządu Aviva Europa odpowiada za sprzedaż detaliczną jej ubezpieczeń oraz produktów inwestycyjnych w kilkunastu krajach kontynentu, w delegacjach spędza trzy – cztery dni w tygodniu.

Jak przyznaje, praca regionalnego menedżera to praca w podróży, zwłaszcza w pierwszej fazie, gdy trzeba poznać ludzi, którymi się będzie zarządzało. Potem część spotkań można już zastąpić tele- i videokonferencjami, choć i tak częste wyjazdy są nie do uniknięcia.

Możliwości, jakie dają nowe technologie, bardzo sobie ceni Grażyna Rzehak, dyrektor HR i członek zarządu Unilever Polska na kraje bałtyckie, która chętnie korzysta z tele- i videokonferencji. – Jest szybko, sprawnie i na temat – podkreśla.

Podróże i związany z nimi stres to niejedyne wyzwanie, przed jakimi stoi menedżer regionalny; musi się liczyć z dużo większym poziomem komplikacji zarządzania kilkoma albo kilkunastoma rynkami, które różnią się często poziomem rozwoju, preferencjami konsumentów i regulacjami.

Do tego dochodzą różne produkty i modele biznesowe, które występują w poszczególnych krajach nawet w ramach tej samej firmy, nie wspominając o różnicach kulturowych. – Trzeba się liczyć z innym stosunkiem do hierarchii służbowej, do punktualności czy wywiązywania się z obietnic – podkreśla Adam Uszpolewicz.

Według Grażyny Rzehak pracę dla regionu warto zacząć od poznania różnic kulturowych w poszczególnych krajach, i albo się do nich przystosować, albo wykreować styl pracy akceptowany dla obu stron.

Wprawdzie wiele międzynarodowych korporacji ma wewnętrzne [link=http://szkolenia.rp.pl]szkolenia[/link] z różnic kulturowych, ale zdaniem Adama Uszpolewicza najwięcej daje praktyka. Dodaje,że choć nikt nie wymaga, by [link=http://www.kariera.pl/kariera/53/top_management_%E2%80%93_jak_zostac_dobrym_kierownikiem/]menedżer[/link] zarządzający kilkoma czy kilkunastoma krajami znał język każdego z nich, ale warto się nauczyć przynajmniej kilku kluczowych zwrotów; to wszędzie jest bardzo dobrze postrzegane.

– W takiej pracy bardzo pomaga otwartość, dobra komunikacja i umiejętność budowania relacji interpersonalnych – dodaje szefowa HR w Unilever Polska. Bardzo ważna jest też dobra organizacja pracy. – Trzeba się nauczyć pracować jeszcze bardziej efektywnie i jeszcze ściślej zarządzać swym kalendarzem – podkreśla Grażyna Rzehak. Dodaje, że od menedżerów posiadających rodziny taki tryb pracy wymaga też doskonale zorganizowanego domu.

Adam Uszpolewicz radzi młodym ludziom planującym międzynarodową [link=http://kariera.pl]karierę[/link], by szczegółowo uzgodnili to z życiowym partnerem; wymaga ona tak dużego zaangażowania, także czasowego, że bez wsparcia rodziny trudno o sukces.

[ramka][b][link=http://www.kariera.pl/praca/katalog/1/]Szukam pracy! - Pomożemy Ci są znaleźć.[/link][/b][/ramka]

W najbliższych latach menedżerowie myślący o poważnej karierze zawodowej coraz częściej będą się musieli liczyć z regionalnymi wyzwaniami.

– Aż 61 proc. spółek czołowych zagranicznych inwestorów w Europie Środkowo-Wschodniej planuje na pięć najbliższych lat większą centralizację zarządzania w regionie. Motywy tej centralizacji są głównie finansowe i związane ze wzmocnieniem programów oszczędnościowych – podkreśla firma Amrop Hever specjalizująca się w rekrutacji kadry zarządzającej w swym raporcie „The Human Resources Agenda for CEE & CIS“. To może zmniejszyć rangę zarządów krajowych spółek. Raport, przygotowany na podstawie ubiegłorocznego badania opinii ponad 300 szefów spółek i dyrektorów HR, wskazuje jednocześnie, że zagraniczni inwestorzy coraz częściej będą ograniczać liczbę kosztownych expatów, czyli menedżerów przysłanych z centrali, na rzecz lokalnej kadry zarządzającej. To też jest jednym z efektów spowolnienia gospodarczego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty