Co daje program dobrowolnych odejść pracownikom? Przede wszystkim pieniądze – z reguły znacznie większe niż w przypadku grupowych zwolnień. Zwykle to właśnie wysokość odprawy jest najsilniejszym argumentem przemawiającym za rozstaniem z firmą, nawet w czasach gdy trudniej o pracę. [wyimek]51 proc. Polaków wykorzystałoby 100 tys. zł odprawy na założenie własnej firmy (sondaż „Rz”)[/wyimek]
Poza pieniędzmi program dobrowolnych odejść daje też większy komfort psychiczny: pracownik sam podejmuje decyzję o swej przyszłości i unika szoku związanego ze zwolnieniem. Ma też zwykle więcej czasu, by się przygotować do zmiany.
– Wiele osób decyduje się na odejście, mając przed oczami wysokość odprawy, za którą może kupić mieszkanie albo wyremontować dom, i myśląc, że potem jakoś to będzie. Tymczasem odprawa nie wystarcza zwykle na długo – ostrzega Grzegorz Orłowski, radca prawny z Kancelarii Orłowski, Patuski, Walczak.
Według niego duża grupa osób rezygnuje z pracy ze względów rodzinnych, np. kobiety, które mają w planach świadczenia przedemerytalne i opiekę nad wnukami.
Dla niektórych osób program dobrowolnych odejść i dobra odprawa mogą być szansą realizacji innych planów zawodowych. Dużo zależy od etapu życia pracownika – czym innym będzie decyzja o rozstaniu z firmą na kilka lat przed emeryturą, a czym innym dla 40-latka, który ma przed sobą ok. 20 lat zawodowego życia. Ci drudzy, poza wysokością odprawy, powinni się zainteresować dodatkowym wsparciem ze strony firmy, np. szkoleniami.