Emeryci dostaną miliard

Ustawa o zwrocie emerytur zawieszonych w październiku 2011 r. ?już niedługo wejdzie w życie. Pieniądze, razem z odsetkami, otrzyma 40 tys. osób.

Publikacja: 13.01.2014 08:28

Emeryci dostaną miliard

Foto: www.sxc.hu

Senat w piątek przyjął bez poprawek ustawę o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r.

Świadczenia zostały zawieszone na fali oszczędności zaproponowanych przez rząd pod koniec 2010 r. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 13 listopada 2012 r. (sygn. K 2/12), uznał jednak, że odbieranie świadczeń osobom, które w latach 2009–2010 skorzystały z możliwości przejścia na emeryturę bez konieczności rezygnowania z etatu, narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.

Komu i kiedy wypłacą pieniądze

Z informacji przedstawionych przez ZUS na rozprawie w TK wynikało, że w pierwszych miesiącach po wejściu niekonstytucyjnych przepisów w życie zawieszono wypłatę emerytur dla prawie 40 tys. osób. Głównie nauczycieli szkół powszechnych i akademickich, a także pracowników administracji rządowej i samorządowej, którym nie tak łatwo znaleźć zatrudnienie po przejściu na emeryturę.

Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta i następnie musi zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie w ciągu 14 dni od momentu publikacji. Ta procedura zajmie prawdopodobnie około miesiąca. Już w lutym emeryci będą mieli możliwość złożyć wniosek do ZUS o wypłatę zawieszonego świadczenia razem z odsetkami. Często kwota zwrotu wyniesie nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Co ważne, chociaż ustawa nie przewiduje granicznej daty na złożenie wniosku o zwrot świadczenia, nie ma co z tym zwlekać. Odsetki od zaległości będą naliczane wyłącznie do dnia wejścia ustawy w życie.

Odsetki nie z sądu

Tego samego dnia Sąd Najwyższy rozstrzygnął ostatecznie, że emeryci, którzy walczą o zwrot świadczenia przed sądem, nie mają co liczyć, że wywalczą tam też odsetki od zaległych świadczeń, liczone od dnia zawieszenia wypłaty (sygn. III UZP 3/13).

Oznacza to, że warto wycofać taki pozew i wystąpić o zwrot świadczenia na podstawie ustawy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.rzemek@rp.pl

Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ

Bardzo się cieszę, że emeryci wreszcie doczekali się  zwrotu zawieszonych w październiku 2011 r. świadczeń. Można było uniknąć tego zamieszania i nerwów tysięcy osób, które o ich wypłatę walczyły przed sądami. Winę za to ponosi cały rząd i posłowie koalicji, którzy przepchnęli taką nowelizację przez Sejm. O tym, że oszczędzanie poprzez zawieszenie świadczeń jest niezgodne z konstytucją, ostrzegaliśmy jeszcze w czasie prac legislacyjnych. Jednak nikt nas wtedy nie słuchał. Teraz, gdy wyrok Trybunału Konstytucyjnego wymusił zwrot świadczeń, trzeba je oddać razem z odsetkami. Mam nadzieję, że w przyszłości rząd bardziej będzie się wsłuchiwał w głos partnerów społecznych.

Senat w piątek przyjął bez poprawek ustawę o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r.

Świadczenia zostały zawieszone na fali oszczędności zaproponowanych przez rząd pod koniec 2010 r. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 13 listopada 2012 r. (sygn. K 2/12), uznał jednak, że odbieranie świadczeń osobom, które w latach 2009–2010 skorzystały z możliwości przejścia na emeryturę bez konieczności rezygnowania z etatu, narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo