Chodzi przede wszystkim o zwiększenie minimalnej powierzchni gospodarstw, jaką powinny mieć gospodarstwa przekazywane w zamian za rentę strukturalną. Dotychczasowy limit 1 ha został tylko w województwach: małopolskim, podkarpackim, śląskim i świętokrzyskim, w pozostałych został podniesiony do 3 ha. Zmaleje także wysokość renty do niecałych 900 zł miesięcznie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, do której należy się zwrócić z wnioskiem, będzie co roku przyznawała 7200 rent. I tak aż do 2013 roku. Do końca programu zostanie przyznanych 50 tys. rent.
- W porównaniu z dotychczasowymi rozwiązaniami nowe rozporządzenie jest po prostu niekorzystne dla rolników - uważa Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. - Ci, którzy otrzymali renty strukturalne na poprzednich zasadach, są w lepszej sytuacji, bo wymagania były niższe, a renty wyższe. Gdzieś po drodze zagubiła się nam zasada równości - dodaje.
Zmiana przepisów spowodowała także niepotrzebne ograniczenia w przekazywaniu gospodarstw następcom.
-Trudniej będzie przekazać gospodarstwo synowi, który wyjechał na studia i w tym czasie nie był ubezpieczony w KRUS ani nie studiował na kierunku rolniczym -mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Zgodnie z nowymi przepisami nie można przekazać gospodarstwa osobie, która nie ma wykształcenia rolniczego lub nie podlegała ubezpieczeniu w KRUS. Tylko to jest traktowane jako dowód bycia rolnikiem. Poprzednie przepisy przewidywały, że będzie można zdobyć wykształcenie rolnicze w ciągu trzech lat od przejęcia gospodarstwa. Teraz już tej możliwości nie ma.