Reklama
Rozwiń

Deregulacja a broń hukowa i występowanie przed Urzędem Patentowym

Uczestnicy wysłuchania publicznego krytykowali dopuszczenie adwokatów?i radców do występowania ?przed Urzędem Patentowym oraz pozwolenia na broń hukową.

Publikacja: 25.06.2014 09:26

Deregulacja a broń hukowa i występowanie przed Urzędem Patentowym

Foto: www.sxc.hu

Wczoraj w Sejmie odbyło się wysłuchanie w sprawie trzeciej transzy deregulacji. Pełna nazwa tej ustawy brzmi: o zmianie ustaw regulujących warunki dostępu do wykonywania niektórych zawodów. Jej autorem jest rząd.

Projekt dotyczy 101 zawodów, m.in.: konserwatorów zabytków, rzeczników patentowych, strażaków, geologów, maklerów giełdy papierów wartościowych oraz giełdy towarowej, profesji górniczych.

Podczas wczorajszego posiedzenia do dyskusji zgłosiło się 22 przedstawicieli różnych zawodów. Najaktywniejsi byli reprezentanci organizacji posiadaczy i miłośników broni, rzecznicy patentowi oraz tłumacze przysięgli.

W trakcie dyskusji padło dużo gorzkich słów pod adresem autorów projektu.

– Projekt wprowadza pozwolenia na bezpieczną broń alarmową, używaną m.in. na zawodach sportowych oraz w celach rekreacyjnych – mówił Andrzej Turczyn z Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni.

Nie wszystkie propozycje trzeciej transzy dotyczą przeszkód w wykonywaniu zawodów

Jego zdaniem to absurd. – Nigdzie w Unii Europejskiej nie ma pozwoleń na tego typu broń. Będziemy pośmiewiskiem w Europie – tłumaczył. – Obowiązujące przepisy w tym zakresie są wystarczające i nie trzeba ich zmieniać – uważa.

Według Jarosława Lewandowskiego z Fundacji Rozwoju Strzelectwa w Polsce proponowane zmiany nie mają nic wspólnego z eliminowaniem przeszkód w dostępie do zawodu regulowanego. Wręcz przeciwnie – wprowadzają kolejne. Chodzi o profesję rusznikarza. Trzecia transza wprowadza bowiem wiele nowych wymagań, jakie trzeba spełnić, aby pracować w tym zawodzie, np. co do badań lekarskich.

Z kolei przedstawiciele rzeczników patentowych nie zostawili suchej nitki na propozycji rządu, by dopuścić radców prawnych oraz adwokatów do występowania przed Urzędem Patentowym w sprawach związanych z rejestracją znaków towarowych. Dziś prawo to mają tylko rzecznicy patentowi.

– Powierzenie adwokatom i radcom, niemającym wiedzy specjalistycznej weryfikowanej egzaminem, takich spraw może zmniejszyć bezpieczeństwo obrotu prawnego – przekonywała Agnieszka Iwaniuk, rzecznik patentowy.

Anna Korbela, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, zarzuciła rządowi brak należycie przeprowadzonych konsultacji w trakcie prac nad projektem.

– Chcemy złożyć prośbę na ręce pani marszałek, by projekt zwróciła rządowi przynajmniej w tym zakresie, w jakim dotyczy zawodu rzecznika patentowego – poinformowała Anna Korbela.

Tłumaczom przysięgłym zaś nie podobało się obniżenie wymogu co do wykształcenia kandydatów do tego zawodu. Dziś mogą pracować w nim osoby z tytułem magistra. Tymczasem projekt dopuszcza również osoby z licencjatem. Zdaniem środowiska spowoduje to, że do zawodu będą mogły trafiać osoby zbyt słabo do tego przygotowane.

etap legislacyjny: prace w sejmowej komisji

Wczoraj w Sejmie odbyło się wysłuchanie w sprawie trzeciej transzy deregulacji. Pełna nazwa tej ustawy brzmi: o zmianie ustaw regulujących warunki dostępu do wykonywania niektórych zawodów. Jej autorem jest rząd.

Projekt dotyczy 101 zawodów, m.in.: konserwatorów zabytków, rzeczników patentowych, strażaków, geologów, maklerów giełdy papierów wartościowych oraz giełdy towarowej, profesji górniczych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono