Sąd: kiedy nie można odziedziczyć pieniędzy z OFE

Nie można odziedziczyć pieniędzy z otwartego funduszu emerytalnego, jeśli zmarły przekazał je na dochody budżetu państwa w celu ustalenia mu prawa do emerytury. Nie zmienia tego fakt, że nie pobrał ani jednego świadczenia.

Publikacja: 05.08.2014 07:20

Sąd: kiedy nie można odziedziczyć pieniędzy z OFE

Foto: www.sxc.hu

Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 19 marca 2014 r. (I UK 341/13).

Uzyskanie prawa do niektórych rodzajów emerytury dla osób urodzonych po 1948 r. zależy od tego, czy nie przystąpią do otwartego funduszu emerytalnego lub się z niego wycofają. Chodzi o wcześniejsze emerytury przyznawane na podstawie art. 46 w zw. ?z art. 29, 32, 33 i 39, art. 183 ?i 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach ?z FUS (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 1440 ze zm., dalej ustawa emerytalna), wcześniejsze emerytury kolejowe oraz górnicze (art. 50, 50a i 50e ustawy emerytalnej), a także nauczycielskie z art. 88 ustawy ?z 26 stycznia 1982 r. – Karta nauczyciela (DzU z 2014 r., ?poz. 191).

Warunkiem nabycia prawa do wcześniejszego świadczenia jest to, aby zainteresowany albo nie przystąpił do OFE, albo,  jeśli to uczynił, złożył wniosek o przekazanie zgromadzonych tam środków, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa. Procedura jest prosta. Wystarczy zaznaczyć odpowiednie pole we wniosku o emeryturę. Tak postępowało wiele osób, które chciały zapewnić sobie prawo do świadczenia, nawet jeśli nie zamierzały z niego od razu korzystać.

Pośmiertne skutki

Wycofanie się z OFE wywołuje jednak określone konsekwencje w sferze dziedziczenia po emerycie. Przekonał się o tym pewien wdowiec. Jego żona (rocznik 1951) złożyła ?w 2008 r. wniosek o przyznanie emerytury (na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej), ?w którym wystąpiła o wykreślenie jej z OFE oraz przekazanie do budżetu państwa pieniędzy zgromadzonych na jej rachunku. ZUS przyznał jej świadczenie, którego wypłatę zawiesił, gdyż zainteresowana wciąż pracowała. W 2010 r. ubezpieczona zmarła, a spadek po niej nabył mąż. Uznał, że skoro żona nigdy nie pobrała żadnej emerytury, to powinien odziedziczyć środki, które zgromadziła w OFE (około 28 tys. zł). Próbował różnych metod – wycofania wniosku o emeryturę, przywrócenia członkostwa w OFE. ZUS pozostawał niewzruszony. Twierdził, że sprawy związane z zawieraniem umowy ?z OFE, jej unieważnieniem czy przywróceniem członkostwa nie należą do jego właściwości, gdyż reguluje je ustawa ?z 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 989 ze zm., dalej, ustawa o OFE).

Sprawa dotarła do Sądu Najwyższego. Jednak i tam wdowiec nic nie wskórał.

To nie darowizna

Zdaniem zainteresowanego przekazanie środków z OFE na dochody budżetu państwa nastąpiło z naruszeniem reguł małżeńskiej wspólnoty majątkowej (art. 37 § 1 pkt 4 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Nie ma wątpliwości, że pieniądze zgromadzone w otwartym lub pracowniczym funduszu emerytalnym każdego ?z małżonków wchodzą w skład ich majątku wspólnego (art. 31 § 2 pkt 3 k.r.o.). Wdowiec twierdził, że w takim razie przekazanie do ZUS środków zgromadzonych na rachunku jednego z małżonków w OFE stanowi umowę darowizny, która wymaga zgody drugiego z małżonków. A ważność umowy zawartej przez jednego bez zgody drugiego zależy od potwierdzenia jej przez drugiego małżonka. On zaś nigdy takiej zgody nie wyraził. Uważał, że przekazanie pieniędzy z OFE do budżetu państwa było darowizną, bo jego żona nie pobrała w zamian za to żadnego świadczenia od Skarbu Państwa.

Sąd Najwyższy stwierdził, że to nie jest darowizna. Ustawowy warunek przekazania środków nastąpił w zamian za ustalenie prawa do emerytury, a zatem nie jest objęty umową prawa cywilnego ani tytułem darmym darowizny. Wprawdzie środki te stanowią przedmiot małżeńskiej wspólności majątkowej, ale ich przekazanie w szczególnym trybie prawa ubezpieczeń społecznych i w konkretnym celu ustalenia prawa do emerytury nie wymaga zgody drugiego małżonka (art. 37 § 1 pkt 1–4 k.r.o. a contrario).

SN uznał, że wdowiec nie może wniosku o przekazanie środków z OFE „wycofać" po ustaleniu prawa do emerytury ani domagać się przywrócenia członkostwa zmarłej emerytki w OFE, ani też żądać przekazania tych środków z powrotem do OFE z budżetu państwa.

Niezrealizowany wniosek

Na nic też się zdały argumenty o niezrealizowaniu wniosku emerytalnego. W myśl prawa żona była emerytką, choć z ZUS nie dostała ani złotówki. Ale gdyby nie przekazała pieniędzy z OFE do budżetu państwa, to organ rentowy nie przyznałby jej świadczenia.

ZUS ustalił bowiem zmarłej prawo do emerytury, zawieszając jedynie jej wypłatę. Została ona odsunięta do chwili zakończenia stosunku pracy w związku z ówcześnie obowiązującym art. 103 ust. 2a ustawy emerytalnej.

Zauważmy, że przepisy w tym zakresie w międzyczasie się zmieniały, ale obecnie także trzeba rozwiązać stosunek pracy, choćby na jeden dzień, aby ZUS podjął wypłatę emerytury (zob. art. 103a ustawy emerytalnej). W przeciwnym razie prawo do emerytury organ ten ustali, ale zawiesi bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z racji zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na którego rzecz wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do świadczenia.

Nieważna umowa

Mąż nie mógł też wycofać wniosku żony o emeryturę. Zgodnie bowiem ?z art. 116 ust. 2 ustawy emerytalnej wolno go wycofać nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji, a żona żadnych takich działań nie podjęła.

SN zwrócił też uwagę na to, że ?w myśl art. 111a ust. 1 pkt 1–2 ustawy o OFE środki członka za pośrednictwem ZUS fundusz przekazuje na dochody budżetu państwa tylko ?i dopiero wtedy, gdy organ emerytalny zawiadomi OFE o ustaleniu członkowi prawa do emerytury, uwarunkowanej przekazaniem pieniędzy z OFE do budżetu. Z dniem prawomocnego ustalenia prawa do emerytury umowa z funduszem staje się nieważna z mocy prawa ?(art. 111a ust. 2 ustawy o OFE).

Wdowiec stracił więc szansę uzyskania połowy pieniędzy zgromadzonych przez żonę w OFE w zakresie podziału wspólnego majątku, ale też dziedziczenia środków w OFE ?w ogóle. Nie ma prawa do dochodzenia rekompensaty ani od otwartego funduszu emerytalnego, ani od ZUS, ani od Skarbu Państwa. SN uzasadnił to tym, że środki zgromadzone przez żonę zostały legalnie i skutecznie przekazane na dochody budżetu państwa w związku z ustaleniem jej prawa do emerytury.

Z pieniędzy odkładanych przez lata w OFE nie skorzystała więc ani żona, ani dziedziczący po niej mąż.

Autorka jest radcą prawnym

Zasady dziedziczenia w OFE

Składki odłożone w funduszu podlegają dziedziczeniu. W pierwszej kolejności otrzymuje je małżonek zmarłego na zasadach określonych w art. 131 ustawy o OFE. Jeżeli w chwili śmierci członek OFE był ?w związku małżeńskim, fundusz transferuje połowę środków zgromadzonych na rachunku zmarłego ?na konto jego małżonka w OFE w zakresie, w jakim środki te stanowiły przedmiot małżeńskiej ?wspólności majątkowej.

Trzeba przedstawić odpowiednie dokumenty – odpisy aktów zgonu i małżeństwa, a także oświadczyć ?o stosunkach majątkowych między małżonkami. Jeżeli owdowiały nie jest członkiem OFE, fundusz otworzy mu taki rachunek i wypłaci transferem przypadające mu pieniądze. Zauważmy, że dotyczy to tylko tych, których łączyła małżeńska wspólność majątkowa.

W dalszej kolejności środki otrzymują osoby wskazane przez zmarłego członka OFE, jeśli je podał, ?do czego ma prawo na podstawie art. 82 ustawy o OFE. Fundusz wypłaca im je (jednorazowo lub ?w ratach) w ciągu trzech miesięcy, nie wcześniej jednak niż miesiąca od dnia przedstawienia mu dokumentu stwierdzającego tożsamość uprawnionego. Jeśli w gronie wskazanych znalazł się małżonek zmarłego, jego wypłatę OFE może przekazać na jego rachunek w funduszu. Wskazane przez członka OFE osoby otrzymują więc środki po nim bezpośrednio z OFE, z pominięciem spadkobierców.

Jeśli takich osób nie ma, pieniądze po zmarłym członku OFE wchodzą w skład spadku. Ubiegając się ?o wypłaty, spadkobiercy muszą przedłożyć OFE prawomocne stwierdzenie nabycia spadku.

Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 19 marca 2014 r. (I UK 341/13).

Uzyskanie prawa do niektórych rodzajów emerytury dla osób urodzonych po 1948 r. zależy od tego, czy nie przystąpią do otwartego funduszu emerytalnego lub się z niego wycofają. Chodzi o wcześniejsze emerytury przyznawane na podstawie art. 46 w zw. ?z art. 29, 32, 33 i 39, art. 183 ?i 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach ?z FUS (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 1440 ze zm., dalej ustawa emerytalna), wcześniejsze emerytury kolejowe oraz górnicze (art. 50, 50a i 50e ustawy emerytalnej), a także nauczycielskie z art. 88 ustawy ?z 26 stycznia 1982 r. – Karta nauczyciela (DzU z 2014 r., ?poz. 191).

Pozostało 92% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"