Reklama

Australia przeprowadziła pierwsze kontrowersyjne deportacje więźniów z kohorty NZYQ

Na podstawie umowy zawartej z mikroskopijnym państwem Nauru Australia deportowała tam pierwszych więźniów. Organizacje broniące praw człowieka alarmują, że szczegóły deportacji osób z tzw. kohorty NZYQ są ukrywane przed opinią publiczną.

Publikacja: 29.10.2025 17:00

Parlament republiki Nauru

Parlament republiki Nauru

Foto: Facebook/Nauru Parliament

Kilka miesięcy temu rząd Australii podpisał memorandum z władzami jednej z najmniejszych republik na świecie - Nauru, liczącej nieco ponad 21 km kwadratowych i zamieszkałej przez około 9,5 tys. osób. Na mocy tego dokumentu Australia odeśle do wyspiarskiego państewka 350 więźniów, stanowiących tzw. kohortę  NZYQ – osób, które złamały australijskie prawo i tym samym zrzekły się swojego prawa do pobytu w Australii.  Wielu członków tej grupy ma za sobą przeszłość kryminalną z użyciem przemocy, a wielu z nich ponownie popełniło przestępstwo po zwolnieniu.

W zamian rząd Australii  zapłaci około 408 milionów dolarów australijskich (267 milionów dol.) z góry, a następnie kolejne 70 milionów dolarów rocznie na pokrycie bieżących kosztów pobytu więźniów.   

Minister spraw wewnętrznych Australii, Tony Burke, potwierdził, że "pierwsza deportacja miała miejsce" w miniony piątek, choć liczba wysłanych osób nie została ujawniona.

Czytaj więcej

Australia rezygnuje ze złotych wiz dla bogaczy. „Słabe wyniki”

Kim są ludzie z kohorty  NZYQ

Kohorta NZYQ to grupa osób, które zostały wypuszczone do australijskiej społeczności po przełomowym wyroku Sądu Najwyższego  z 2023 roku, który stwierdził, że prawo rządu do nieograniczonego przetrzymywania ich na terenie imigracyjnego aresztu jest niezgodne z prawem, przez co konieczne okazało się wypuszczenie ich na wolność. 

Reklama
Reklama

Wielu ze skazanych miało na koncie wyroki za poważne przestępstwa, takie jak napaść, przemyt narkotyków czy morderstwo, w wyniku czego ich wizy australijskie zostały unieważnione. Rząd Australii znalazł się w trudnym położeniu – nie mógł odesłać byłych więźniów do ich krajów pochodzenia ze względu na zagrożenie ich prześladowaniem lub odmowę przyjęcia przez te państwa, a jednocześnie spotkał się z ostrą krytyką ze strony opinii publicznej za dopuszczenie ich do życia w społeczeństwie.

W zeszłym roku rząd pod kierownictwem premiera Anthony'ego Albanese wprowadził zmiany w ustawie migracyjnej, które umożliwiły skuteczniejsze deportacje osób niebędących obywatelami kraju. Krytycy określili te działania jako "brutalne".

Czytaj więcej

Australia przyjmie uchodźców klimatycznych z państwa, które może zniknąć

Szef australijskiego MSZ: Standardy na Nauru  są dobre

Organizacje broniące praw człowieka skrytykowały tę umowę, której szacowany koszt wyniesie 2,5 miliarda dolarów australijskich (1,23 miliarda dolarów amerykańskich). Rząd Australii wielokrotnie odmawiał ujawnienia szczegółów porozumienia dotyczącego tzw. kohorty NZYQ, a przedstawiciele organizacji na rzecz uchodźców wskazują, że narusza ona zobowiązania kraju dotyczące praw człowieka. 

- Osoby te są potajemnie wysyłane na Nauru, a kluczowe elementy porozumienia są wciąż ukrywane przed australijską opinią publiczną – powiedział David Shoebridge, rzecznik partii Zielonych ds. imigracji. Shoebridge skrytykował także brak przejrzystości i "lekceważące milczenie" ministra Burke'a, podkreślając obawy, że deportowani mogą zostać później odesłani z Nauru do swoich krajów pochodzenia. - Niezależnie od tego, kim jesteś i gdzie się urodziłeś, rządy nie powinny mieć prawa do  wysyłania cię na siłę do kraju, z którym nie masz żadnych więzi – stwierdził.

Burke z kolei broni porozumienia, mówiąc, że osobiście sprawdził warunki zakwaterowania i opiekę zdrowotną na Nauru i zapewniając, że "standardy tam są dobre".

Reklama
Reklama

- Kiedy ktoś wykazuje się haniebnym charakterem wobec Australijczyków, jego wiza jest anulowana, a wtedy taka osoba powinna opuścić kraj – powiedział Burke.

Kilka miesięcy temu rząd Australii podpisał memorandum z władzami jednej z najmniejszych republik na świecie - Nauru, liczącej nieco ponad 21 km kwadratowych i zamieszkałej przez około 9,5 tys. osób. Na mocy tego dokumentu Australia odeśle do wyspiarskiego państewka 350 więźniów, stanowiących tzw. kohortę  NZYQ – osób, które złamały australijskie prawo i tym samym zrzekły się swojego prawa do pobytu w Australii.  Wielu członków tej grupy ma za sobą przeszłość kryminalną z użyciem przemocy, a wielu z nich ponownie popełniło przestępstwo po zwolnieniu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Holandia wybiera parlament. Sondaże: Co drugi wyborca nie wiedział, na kogo zagłosuje
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Polityka
Tajna operacja USA. Trump chciał przechwycić samolot z Maduro, przekupując pilota?
Polityka
Ministerstwo Obrony Rumunii: USA zmniejszą liczbę żołnierzy na wschodniej flance NATO
Polityka
Trzecia kadencja w Białym Domu? Kolejna wypowiedź Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Polityka
USA: Bunt przeciw establishmentowi. Partia Demokratyczna w miastach skręca w lewo
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama