Reklama

PiS w Katowicach zaczął szyć swój program. Od AI Tax po bon mieszkaniowy

Konferencja w Katowicach to dla PiS dopiero start programowego maratonu. AI Tax, bon mieszkaniowy, nowe 500 plus i pytania w kuluarach: Morawiecki czy Czarnek? I jak powinna wyglądać partia przed wyborami.

Publikacja: 26.10.2025 17:14

Kaczyński zapowiada objazd gmin. I dalsze prace nad programem

Kaczyński zapowiada objazd gmin. I dalsze prace nad programem

Foto: PAP/Art Service

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jaki sposób konwencja w Katowicach zainicjowała programowy maraton PiS?
  • Jakie pytania kluczowe dla przyszłości PiS zostały poruszone podczas wydarzenia?
  • Jakie padły nowe propozycje programowe?
  • Jakie strategie PiS planuje wdrożyć, aby odzyskać i przyciągnąć nowych wyborców?
  • Jak rywalizacja frakcji partyjnych wpływa na przyszłość partii przed wyborami w 2027 roku?

Katowice, ostatni weekend października. Dwa lata po wyborach parlamentarnych. W nowoczesnym Międzynarodowym Centrum Kongresowym, tuż obok Spodka trwa konwencja. Ponad 100 paneli, wiele wątków, dyskusje na różne tematy. Wśród gości politycy z pierwszych stron gazet i portali, eksperci, dziennikarze. Networking w przerwach i „część nieoficjalna” wieczorami. Pozornie konferencja jakich wiele w Polsce w jesiennym sezonie. Różnica – pierwsze i ostatnie przemówienie wygłasza prezes PiS Jarosław Kaczyński, a samo wydarzenie organizuje PiS. Nie ma tym razem rzędu rządowych limuzyn podjeżdżających pod MCK. Ale nazwiska mniej więcej takie same – od Kaczyńskiego przez Mateusza Morawieckiego po Zbigniewa Ziobrę i ich wiernych ludzi.

W tle rozmów 2027 r.. PiS w weekend zaczęło dyskusje o własnym programie przed kolejnymi wyborami. Podobnie jak w 2015 r. i 2019 r. konferencja programowa pod kierownictwem prof. Piotra Glińskiego odbyła się w sercu Śląska. Cel: nie tylko dyskusja o kierunkach i programie, nie tylko spotkanie ludzi myślących podobnie, nie tylko mobilizacja, ale też pokazanie kontrastu z PO, która w weekend oficjalnie zmieniła się w Koalicję Obywatelską. – My rozmawiamy o tym, jak zmienić Polskę, a PO tylko o sobie – powtarzali niemal do złudzenia w kuluarach i w mediach społecznościowych politycy PiS. Tyle że partia Kaczyńskiego nie jest tą samą partią idącą po władzę jak w lipcu 2015 r., czy jeszcze nie do końca zużytą partią władzy w lipcu 2019 r. Przed nią zasadnicze pytania, na które w Katowicach nie było jeszcze odpowiedzi. 

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Donald Tusk w roli lustrzanego odbicia Jarosława Kaczyńskiego

Jacek Kurski rozpala kuluary, podobnie jak pytanie: Czarnek czy Morawiecki? Gołębie czy jastrzębie? 

Dwudniowy kongres zaplanowano na piątek i sobotę. Sobotnie wydarzenia zaczęły się od akcentu, który przyciągnął najwięcej uwagi mediów z Warszawy i polityków KO. W panelu o „reformie mediów publicznych” wystąpił były prezes TVP Jacek Kurski, a panel prowadziła posłanka PiS Joanna Lichocka. Kurski rozpoczął swoje wystąpienie od przedstawienia tego, jak jego zdaniem doskonale było za jego czasów w TVP. To spotkało się nawet z reakcją prowadzącej, domagającą się pomysłów na przyszłość. A Kurski stał się wdzięcznym tematem dla Donalda Tuska, który kilka godzin później wykorzystał jego obecność w Katowicach podczas przemówienia w Warszawie.

Reklama
Reklama

Niektórzy politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy pomstowali wręcz na obecność Kurskiego w panelu, który „przykrył” w mediach setki innych dyskusji, m.in. o bezpieczeństwie, polityce społecznej czy podatkach. Ale jego obecność dobrze ilustruje zasadnicze dylematy, które ma partia Kaczyńskiego przed wyborami w 2027 r., bo nawet w PiS nikt nie łudzi się, że odbędą się wcześniej. 

Po pierwsze, czy gołębie czy jastrzębie mają nadawać ton kampanii? Symbolem twardej opcji i kursu bliżej Konfederacji jest Przemysław Czarnek. Wypowiedź Kaczyńskiego sprzed kilku dni o tym, że on jeszcze „pewnie będzie premierem” rozpala partyjne szeregi. Druga opcja to Mateusz Morawiecki. On sam i jego ludzie byli bardzo widoczni w trakcie konferencji. Być może Kaczyński wybierze synergię między tymi podejściami. Symbolem stał się prowadzony przez Pawła Szefernakera (z szefem gabinetu Nawrockiego każdy w Katowicach chciał zdjęcie) panel „premierowski” z Beatą Szydło, Mateuszem Morawieckim, Mariuszem Błaszczakiem i Joachimem Brudzińskim. Czyli przedstawicielami różnych frakcji, którzy zgodnie rozmawiali o rządzeniu i o tym, jak wygrywać wybory. 

Dylemat PiS: Więcej spraw socjalnych czy prostsze podatki? A może wszystko jednocześnie? 

Drugi zasadniczy dylemat wyłaniający się z dyskusji w Katowicach to pytanie, na co ma postawić PiS? Prowadząca jeden z paneli Beata Szydło zaczęła od słów, że czas na poszukiwanie „nowego 500 plus”. W wydanej przy okazji konferencji dokumencie były wiceminister Bartosz Marczuk postuluje np. bon mieszkaniowy – 100 tysięcy na zakup mieszkania przy trzecim i kolejnym dziecku. Wśród innych pomysłów znalazł się nawet dochód podstawowy w wysokości 500 zł. Na razie to tylko luźne propozycje, a nie oficjalny program PiS. Do jego powstania wiedzie jeszcze długa droga.

Z drugiej strony – przygotowany przez Janusza Kowalskiego i Jacka Sasina (obydwaj we frakcji antymorawieckiej) pomysł „AI Tax” radykalnie upraszczający – przy użyciu AI – rozliczenie podatków przez przedsiębiorców i wprowadzający automatyzację tego procesu. Kaczyński zresztą do tego pomysłu nawiązał w swoim wystąpieniu, co było ewidentnym ukłonem w stronę wyborców wolnościowego skrzydła Konfederacji. I przedsiębiorców nadal pamiętających kontrowersyjny „Polski Ład”. 

Reklama
Reklama

Kaczyński zapowiada objazd gmin. I dalsze prace nad programem 

Trzeci dylemat dotyczy tego, jak PiS ma odzyskać wyborców i sięgnąć po nowych. Metody są sprawdzone: prezes PiS zapowiedział szeroki objazd Polski - wszystkich gmin aż do wyborów. I kolejne, mniejsze już konwencje programowe, które mają doprowadzić do przyjęcia nowego programu przed 2027. Wyzwaniem jest dotarcie do młodych ludzi, którzy skłaniają się raczej ku Sławomirowi Mentzenowi, Adrianowi Zandbergowi i Grzegorzowi Braunowi. Na to pytanie też w Katowicach nie było odpowiedzi. – Ale był przynajmniej początek rozmowy. Efekty przyjdą – mówi nam rozmówca z władz partii. 

Czytaj więcej

Współpraca PiS i Konfederacji, ale bez Kaczyńskiego i Morawieckiego? Znamy zdanie Polaków

Równolegle do kongresu PiS w tym samym MCK trwał w sobotę festiwal włóczki. Jedno jest pewne i sam Kaczyński sobie z tego zdaje sprawę: Samym nawijaniem PiS do władzy nie wróci. Pytanie, na ile będzie w stanie zmobilizować do walki swoich polityków, którzy jeszcze niedawno byli u władzy. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jaki sposób konwencja w Katowicach zainicjowała programowy maraton PiS?
  • Jakie pytania kluczowe dla przyszłości PiS zostały poruszone podczas wydarzenia?
  • Jakie padły nowe propozycje programowe?
  • Jakie strategie PiS planuje wdrożyć, aby odzyskać i przyciągnąć nowych wyborców?
  • Jak rywalizacja frakcji partyjnych wpływa na przyszłość partii przed wyborami w 2027 roku?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Katowice, ostatni weekend października. Dwa lata po wyborach parlamentarnych. W nowoczesnym Międzynarodowym Centrum Kongresowym, tuż obok Spodka trwa konwencja. Ponad 100 paneli, wiele wątków, dyskusje na różne tematy. Wśród gości politycy z pierwszych stron gazet i portali, eksperci, dziennikarze. Networking w przerwach i „część nieoficjalna” wieczorami. Pozornie konferencja jakich wiele w Polsce w jesiennym sezonie. Różnica – pierwsze i ostatnie przemówienie wygłasza prezes PiS Jarosław Kaczyński, a samo wydarzenie organizuje PiS. Nie ma tym razem rzędu rządowych limuzyn podjeżdżających pod MCK. Ale nazwiska mniej więcej takie same – od Kaczyńskiego przez Mateusza Morawieckiego po Zbigniewa Ziobrę i ich wiernych ludzi.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Polityka
Tusk twierdzi, że wygra wybory w 2027 r. Prof. Dudek: Możemy się założyć
Polityka
Donald Tusk: Ukraina przetrwa, Rosjanie mają poważne problemy
Polityka
Od Pegasusa do Łukasza Mejzy, czyli z czego musiał i musi tłumaczyć się PiS
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Sondaż: Czy Polacy chcieliby, aby Andrzej Duda odgrywał jakąś rolę w polskiej polityce?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama