- Naprawdę był to kandydat, który w wielu sprawach miał inne zdanie niż Prawo i Sprawiedliwość - mówił Szefernaker. - Współpracował też z wieloma osobami, które, myślę, w kampanię innego kandydata by się nie zaangażowały. Z drugiej strony umieliśmy to pogodzić z poparciem największej partii opozycyjnej w Polsce. Ta współpraca wyglądała bardzo dobrze – mówił były wiceszef MSWiA.
Czy Jarosław Kaczyński zasugerował Karolowi Nawrockiemu, by ten zatrudnił w kancelarii Marka Kuchcińskiego?
Na pytanie o Marka Kuchcińskiego, o którym media pisały, powołując się na słowa Przemysława Wiplera, że miał zostać przedstawiony Karolowi Nawrockiemu jako osoba, która „przyda mu się w kancelarii” Szefernaker odrzekł, że „nie słyszał o takiej propozycji”. Media podały, że kandydaturę Kuchcińskiego miał podsunąć Nawrockiemu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według ustaleń „Newsweeka” Karol Nawrocki miał odmówić.
Czytaj więcej
Możecie być pewni, że jako głowa państwa nie odpuszczę żadnej z ważnych dla Polski i Polaków spra...
- W ciągu ostatnich dni odbyłem wiele rozmów z panem prezydentem elektem, także z liderami Prawa i Sprawiedliwości, i pierwszy raz słyszę o takiej propozycji. Uważam, że to pan prezydent powinien informować. Spekulacje medialne bardzo często bywają nieprawdziwe – podsumował te doniesienia Szefernaker.
Jak będą układać się relacje Karola Nawrockiego z rządem Donalda Tuska?
Paweł Szefernaker był też pytany o relacje z rządem. - Chcielibyśmy, żeby były dobre – powiedział Szefernaker. Dopytywany o to, czy wyobraża sobie to po tym, co działo się w kampanii wyborczej, stwierdził: - Po tym, co się działo przez ostatnie miesiące nie wyobrażałbym sobie dobrych relacji sztabu Karola Nawrockiego z telewizją TVN, a mimo to jestem tutaj, odpowiadam na pana pytania, z szacunku do ludzi, do Polaków, którzy oglądają pana stację.