Z tego artykułu się dowiesz:
- W którym momencie pojawiły się wątpliwości co do tego, czy Hołownia odejdzie z funkcji marszałka?
- Dlaczego po wyborach prezydenckich pojawiły się wątpliwości co do lojalności Hołowni wobec koalicjantów?
- Jak dziś wygląda poziom zaufania do Szymona Hołowni i poparcie dla jego partii?
Szymon Hołownia pełni funkcję marszałka Sejmu od 13 listopada 2023 roku. Zgodnie z umową koalicyjną, która była podstawą do sformowania rządu KO–Polski 2050–PSL–Nowej Lewicy w połowie kadencji, a więc w listopadzie 2025 roku, Hołownia powinien odejść ze stanowiska, a marszałkiem Sejmu ma zostać wówczas dotychczasowy wicemarszałek, Włodzimierz Czarzasty.
Szymon Hołownia stracił zaufanie Polaków, sondażowe problemy Polski 2050
Z umowy koalicyjnej nie wynika, jaka będzie przyszłość lidera Polski 2050 po odejściu z fotela marszałka Sejmu. Polska 2050 jest jedynym ugrupowaniem tworzącym koalicję rządzącą, które w rządzie nie ma stanowiska wicepremiera. Latem, przy okazji rekonstrukcji rządu politycy Polski 2050 zapewniali, że w listopadzie, po tym, jak Hołownia przestanie pełnić funkcję marszałka, polityk Polski 2050 obejmie funkcję wicepremiera. Spekuluje się, że może to być sam Hołownia, który miałby wejść do rządu np. jako minister kultury (stanowisko to zajmuje obecnie Marta Cienkowska, polityk związana z Polską 2050). W innym przypadku wicepremierem mogłaby zostać Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.
Spekulacje co do tego, że umowa koalicyjna mogłaby być renegocjowana tak, aby Hołownia pozostał marszałkiem Sejmu do końca kadencji, pojawiły się wiosną 2024 roku, po wyborach samorządowych, w których Lewica uzyskała wynik gorszy niż w wyborach parlamentarnych (w wyborach do sejmików wojewódzkich Lewica uzyskała 6,32 proc. poparcia wobec 8,61 proc. w wyborach do Sejmu). – Podpisaliśmy umowę koalicyjną w tej sprawie. Daty w niej zawarte i nazwiska są jasne i obowiązują. Często w tej sytuacji pojawia się pytanie, czy nie będzie renegocjowana. Może kiedyś będzie. Umowa koalicyjna to nie jest Pismo Święte i można, jeśli partnerzy uznają, że potrzebne są inne rozwiązania, o tych rozwiązaniach rozmawiać – mówił w maju 2024 roku sam Hołownia.