Reklama

Pierwszy transfer w Sejmie po wyborach. Ustawka czy przypadek?

Sławomir Zawiślak przeszedł w tym tygodniu z PiS do Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna. To pierwszy transfer w Sejmie po wyborach prezydenckich. Jednocześnie polityczna zagadka, którą można rozwikłać na co najmniej dwa sposoby.

Publikacja: 07.06.2025 16:38

Pierwszy transfer w Sejmie po wyborach. Ustawka czy przypadek?

Foto: PAP/Piotr Nowak

Transfer Sławomira Zawiślaka raczej nie należał do najczęściej komentowanych wydarzeń w powyborczym tygodniu, ale niesie za sobą polityczne implikacje, bo w perspektywie są wybory parlamentarne. 

Europoseł Grzegorz Braun ogłosił w środę, że do Romana Fritza i Włodzimierza Skalika (obydwaj dostali się do Sejmu z list Konfederacji, ale opuścili jej szeregi po tym, jak z partią pożegnał się sam Braun) dołączył poseł Sławomir Zawiślak. I nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby nie to, że Zawiślak to wieloletni parlamentarzysta PiS. Po raz pierwszy do Sejmu został wybrany z list PiS w 2005 roku. Teraz przeszedł do Konfederacji Korony Polskiej, przez co formacja Brauna ma koło poselskie wraz ze wszystkimi tego korzyściami – Skąd ta radość? Stąd żeśmy się dobrali jak w korcu maku, żeśmy się odnaleźli w tym życiu, które jest tak krótkie – mówił podniośle w Sejmie europoseł Braun. Ale transfer Zawiślaka nawet w klubie PiS nie jest intepretowany jednoznacznie. 

Czytaj więcej

Transfer Zawiślaka: Ustawka czy zbieżność poglądów? 

Politycy z klubu PiS, z którymi rozmawialiśmy w trakcie zakończonego w tym tygodniu posiedzenia Sejmu, zajęci byli głównie konsumpcją zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Transfer Zawiślaka przeszedł bez większego echa.  – On i tak był mało aktywny – zwraca uwagę jeden z naszych rozmówców. Inny zauważa, że już w 2020 roku Zawiślak został zawieszony w prawach członka klubu po głosowaniu w sprawie „Piątki dla Zwierząt”  razem z 14 innymi parlamentarzystami PiS. Zawiślak później wielokrotnie też był na kursie kolizyjnym z władzami PiS w sprawach dotyczących pandemii COVID, zwłaszcza szczepień. 

Reklama
Reklama

Dlatego w PiS można usłyszeć, że transfer realizuje dwa cele jednocześnie. – I tak były z nim problemy. A w ten sposób wzmocniony jest Braun. To ustawka Nowogrodzkiej – deklaruje jeden z naszych informatorów w PiS.

Politycy myślą już o wyborach w 2027 roku. Jest całkiem jasne, że na prawicy kluczowa będzie rywalizacja PiS z Konfederacją. „Podarowanie” posła Grzegorzowi Braunowi wzmacnia jego formację, która może rywalizować  o podobnych wyborców, co Konfederacja, a to na rękę PiS-owi.

W samej partii Mentzena i Bosaka nie ma absolutnie – jak wynika z naszych rozmów z jej politykami – ochoty na ponownie przyjmowanie Brauna i jego kolegów ze względu na niesterowalność europosła. Inni politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, jednak nie wierzą w tak długodystansowe planowanie ze strony władz partii i są bliżej teorii, że to po prostu polityczny transfer wynikający z bliskości poglądów, jakie się niekiedy zdarzają. 

Czytaj więcej

Polityczne Michałki: Tusk opanowuje kryzys, Nawrocki mebluje Kancelarię, kłótnia Trump-Musk

Zawiślak i nowa sytuacja na prawicy 

Konfederacja – z którą PiS będzie rywalizować o głosy, ale i może próbować stworzyć rząd po wyborach w 2027 roku – też ma na koncie wzmocnienie. W tym tygodniu jej politycy oficjalnie ogłosili, że były siatkarz Marcin Możdżonek oficjalnie dołącza do formacji Mentzena, czyli Nowej Nadziei, która jest częścią Konfederacji. To zgodne z wcześniejszymi informacjami „Rzeczpospolitej”, bo jak ustaliliśmy Konfederacja liczy przede wszystkim na nowych ludzi w swoich szeregach, a jest sceptyczna co do przyjmowania posłów PiS z obecnego klubu. 

Transfer Sławomira Zawiślaka raczej nie należał do najczęściej komentowanych wydarzeń w powyborczym tygodniu, ale niesie za sobą polityczne implikacje, bo w perspektywie są wybory parlamentarne. 

Europoseł Grzegorz Braun ogłosił w środę, że do Romana Fritza i Włodzimierza Skalika (obydwaj dostali się do Sejmu z list Konfederacji, ale opuścili jej szeregi po tym, jak z partią pożegnał się sam Braun) dołączył poseł Sławomir Zawiślak. I nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby nie to, że Zawiślak to wieloletni parlamentarzysta PiS. Po raz pierwszy do Sejmu został wybrany z list PiS w 2005 roku. Teraz przeszedł do Konfederacji Korony Polskiej, przez co formacja Brauna ma koło poselskie wraz ze wszystkimi tego korzyściami – Skąd ta radość? Stąd żeśmy się dobrali jak w korcu maku, żeśmy się odnaleźli w tym życiu, które jest tak krótkie – mówił podniośle w Sejmie europoseł Braun. Ale transfer Zawiślaka nawet w klubie PiS nie jest intepretowany jednoznacznie. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Stary czy nowy premier? Jeden polityk z wyraźną przewagą
Polityka
Donald Tusk o słowach Szymona Hołowni o zamachu stanu: temat uważam za zamknięty
Polityka
Sondaż: Czy prezydent Andrzej Duda łączył? Polacy podzieleni
Polityka
Dr Mirosław Oczkoś o rekonstrukcji rządu: Nie było wyjścia, ale to „przenoszona ciąża”
Reklama
Reklama