Reklama

Dr Mirosław Oczkoś o rekonstrukcji rządu: Nie było wyjścia, ale to „przenoszona ciąża”

Nie było wyjścia. Ta rekonstrukcja była po prostu koniecznością - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem dr Mirosław Oczkoś, specjalista do spraw marketingu politycznego z SGH.

Publikacja: 30.07.2025 11:33

Dr Mirosław Oczkoś

Dr Mirosław Oczkoś

Foto: TV.RP.PL

23 lipca premier Donald Tusk przedstawił szczegóły zapowiadanej od wielu tygodni rekonstrukcji rządu. W wyniku rekonstrukcji zniknęło Ministerstwo Przemysłu, którym kierowała Marzena Czarnecka, Ministerstwo Rozwoju i Technologii (stanowisko stracił wspomniany Paszyk), funkcję ministrów straciły też Katarzyna Kotula (minister ds. równości), Adrianna Porowska (minister ds. społeczeństwa obywatelskiego) oraz Marzena Okła-Drewnowicz (minister ds. polityki senioralnej). Z rządu odszedł Adam Bodnar (minister sprawiedliwości), którego zastąpił Waldemar Żurek; Izabela Leszczyna (minister zdrowia), którą zastąpiła Jolanta Sobierańska-Grenda; Sławomir Nitras (minister sportu), którego zastąpił Jakub Rutnicki; Jakub Jaworowski (minister aktywów państwowych), którego zastąpił Wojciech Balczun; Czesław Siekierski (minister rolnictwa), którego zastąpił Stefan Krajewski; Hanna Wróblewska (minister kultury), którą zastąpiła Marta Cienkowska.

Reklama
Reklama
Skład zrekonstruowanego rządu Donalda Tuska

Skład zrekonstruowanego rządu Donalda Tuska

Foto: PAP

Ponadto na czele nowo powołanego Ministerstwa Energii stanął Miłosz Motyka, minister finansów Andrzej Domański został ministrem finansów i gospodarki, a szef MSZ Radosław Sikorski zyskał tekę wicepremiera.

Nowi ministrowie zostali zaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę 24 lipca.

Reklama
Reklama

Skład zrekonstruowanego rządu:

  • Premier – Donald Tusk;
  • Wicepremier, minister obrony narodowej - Władysław Kosiniak-Kamysz;
  • Wicepremier, minister cyfryzacji - Krzysztof Gawkowski;
  • Wicepremier, minister spraw zagranicznych - Radosław Sikorski;
  • Minister finansów i gospodarki - Andrzej Domański;
  • Minister spraw wewnętrznych i administracji - Marcin Kierwiński;
  • Minister koordynator ds. służb specjalnych - Tomasz Siemoniak;
  • Minister sprawiedliwości - Waldemar Żurek;
  • Minister aktywów państwowych - Wojciech Balczun;
  • Minister sportu - Jakub Rutnicki;
  • Minister nauki i szkolnictwa wyższego - Marcin Kulasek;
  • Minister energii - Miłosz Motyka;
  • Minister rolnictwa i rozwoju wsi - Stefan Krajewski;
  • Minister edukacji - Barbara Nowacka;
  • Minister zdrowia - Jolanta Sobierańska-Grenda;
  • Minister rodziny, pracy i polityki społecznej - Agnieszka Dziemianowicz-Bąk;
  • Minister infrastruktury - Dariusz Klimczak;
  • Minister klimatu i środowiska - Paulina Hennig-Kloska;
  • Minister funduszy i polityki regionalnej - Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz;
  • Minister kultury i dziedzictwa narodowego - Marta Cienkowska;
  • Minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu - Maciej Berek.

Na pytanie o to, czy rekonstrukcja miała sens, dr Oczkoś odparł, że „w polityce sens odnajduje się dopiero po owocach”. – Natomiast nie było wyjścia. Po prostu była koniecznością – zastrzegł. 

Dr Mirosław Oczkoś o rekonstrukcji: Donald Tusk odkurzył zbroję Iron Mana

Ekspert ds. marketingu politycznego ocenił jednocześnie, że rekonstrukcja, do której doszło dopiero kilka tygodni po exposé premiera i uzyskaniu przez niego wotum zaufania w Sejmie, jest jak „przenoszona ciąża”. – To powinno być szybkie – ocenił. 

Czytaj więcej

Bronisław Komorowski: Wypowiedź Szymona Hołowni o zamachu stanu była przesadzona

– Można powiedzieć, że Donald Tusk postanowił jednak wejść dwa razy do tej samej rzeki. I to się na razie udaje. Pytanie, czy się utopi, czy ją przejdzie – mówił też dr Oczkoś zwracając uwagę, że losy niektórych ministrów, np. ministra sprawiedliwości Adama Bodnara czy minister zdrowia Izabeli Leszczyny, rozstrzygnęły się dopiero w ostatnich godzinach przed rekonstrukcją.

Reklama
Reklama

Czym możemy przebić strach? No mocniejszym strachem. Jest wojna. Ja wiem, że to brzmi fatalnie, ale jeżeli popatrzymy na wszystkie badania światowe, co najbardziej ludzi w tej chwili motywuje do działania, to jest to strach

Dr Mirosław Oczkoś, specjalista do spraw marketingu politycznego

– Pewnie badania jakieś, jakieś informacje spowodowały, że premier Tusk postanowił jednak założyć tę zbroję Iron Mana odkurzoną, może trochę zardzewiałą. No i pojawił się w tych drzwiach, wypuścił dym z nozdrzy i załadował baterię, co było zresztą widać po tym, jak pojechał do Pabianic (26 lipca), gdzie był taki dobry stary Donald Tusk – dodał. 

Czy Donald Tusk na strach odpowiada większym strachem?

W kontekście tego, iż Donald Tusk w Pabianicach mówił o wojnie, która może grozić Europie za dwa lata, dr Oczkoś stwierdził, iż „w polityce stosuje się często eskalację bólu”. – Czyli jak boli cię ręka, to uderz się w nogę, zapomnisz o bólu ręki – tłumaczył. – I my jesteśmy już poobijanym społeczeństwem, straszliwie poobijanym społeczeństwem. Bardzo dużo ludzi mówi: ja już polityką się nie interesuję. Ci, co głosowali na Trzaskowskiego, w ogóle się wyłączyli. Nie mówię, że wszyscy, ale większość jednak jest na takiej emigracji wewnętrznej – dodał podkreślając, że wyborców „trzeba jakoś pobudzić”. 

– Czym możemy przebić strach? No mocniejszym strachem. Jest wojna. Ja wiem, że to brzmi fatalnie, ale jeżeli popatrzymy na wszystkie badania światowe, co najbardziej ludzi w tej chwili motywuje do działania, to jest to strach – mówił też dr Oczkoś. 

Eksperta ds. marketingu politycznego spytano też, czego można spodziewać się po prezydenturze Karola Nawrockiego. – My zakładamy być może właściwie, ale zakładamy, że Karol Nawrocki będzie grał w drużynie Jarosława Kaczyńskiego. A mnie się wydaje, że to nie jest takie oczywiste – odparł. 

– Konfederacja rośnie w siłę dosyć mocno i może się okazać, że w kluczowym momencie Karol Nawrocki będzie chciał jednak być samodzielnym prezydentem. Jak widzimy, to jest niemożliwe, bo on ma w DNA, że musi mieć wpływ na to wszystko, co się dzieje – zauważył rozmówca Jacka Nizinkiewicza. 

23 lipca premier Donald Tusk przedstawił szczegóły zapowiadanej od wielu tygodni rekonstrukcji rządu. W wyniku rekonstrukcji zniknęło Ministerstwo Przemysłu, którym kierowała Marzena Czarnecka, Ministerstwo Rozwoju i Technologii (stanowisko stracił wspomniany Paszyk), funkcję ministrów straciły też Katarzyna Kotula (minister ds. równości), Adrianna Porowska (minister ds. społeczeństwa obywatelskiego) oraz Marzena Okła-Drewnowicz (minister ds. polityki senioralnej). Z rządu odszedł Adam Bodnar (minister sprawiedliwości), którego zastąpił Waldemar Żurek; Izabela Leszczyna (minister zdrowia), którą zastąpiła Jolanta Sobierańska-Grenda; Sławomir Nitras (minister sportu), którego zastąpił Jakub Rutnicki; Jakub Jaworowski (minister aktywów państwowych), którego zastąpił Wojciech Balczun; Czesław Siekierski (minister rolnictwa), którego zastąpił Stefan Krajewski; Hanna Wróblewska (minister kultury), którą zastąpiła Marta Cienkowska.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Stary czy nowy premier? Jeden polityk z wyraźną przewagą
Polityka
Donald Tusk o słowach Szymona Hołowni o zamachu stanu: temat uważam za zamknięty
Polityka
Sondaż: Czy prezydent Andrzej Duda łączył? Polacy podzieleni
Polityka
Bronisław Komorowski: Wypowiedź Szymona Hołowni o zamachu stanu była przesadzona
Reklama
Reklama