Republikanie krytykują Donalda Trumpa za słowa o zachęcaniu Rosji do "robienia co chce" (WIDEO)

Niektórzy politycy Partii Republikańskiej krytykują Donalda Trumpa za podważenie artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego w czasie wiecu w Karolinie Południowej.

Aktualizacja: 12.02.2024 13:51 Publikacja: 12.02.2024 09:24

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Były prezydent USA, ubiegający się o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, w czasie wiecu w Karolinie Południowej stwierdził, że mówił jednemu z przywódców państw NATO, że „zachęcałby Rosję do tego, by robiła co chce” z państwami Sojuszu nieprzeznaczającymi 2 proc. PKB na obronność.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Amerykanie, Trump gra przyszłością krajów waszych przodków

Wypowiedź Trumpa ściągnęła na niego krytykę części Partii Republikańskiej.

Nikki Haley o słowach Donalda Trumpa na temat Rosji: Nie możemy być po jednej stronie z nimi

- To dlatego mówiłem od dawna, że nie nadaje się do bycia prezydentem USA — mówił były kandydat w prawyborach organizowanych przez Partię Republikańską, Chris Christie, w rozmowie z NBC.

Czytaj więcej

Trump podważa art. 5 NATO. "Będę zachęcał Rosję, by robiła, co chce"

Nikki Haley, rywalka Trumpa w prawyborach nadal walcząca z nim o nominację stwierdziła, że „ostatnia rzecz, której chcemy, to być po jednej stronie z Rosją”.

W rozmowie z CBS Haley dodała, że „nie bierze się strony kogoś, kto najechał kraj” i przypominała, że przez wojnę wywołaną przez Władimira Putina „zginęło lub zostało rannych pół miliona osób”.

Republikański senator: Słowa Donalda Trumpa były „głupie”

Z kolei republikański senator, Lindsey Graham, bliski sojusznik Trumpa przyznał, że nie zgadza się ze „sposobem w jaki on (Trump) to powiedział. Graham dodał jednak, że ”Rosja nie najechała nikogo, gdy (Trump) był prezydentem, i nie zrobi tego, gdy będzie znów prezydentem".

Praktycznie każdy amerykański prezydent, w pewnym momencie, w jakiś sposób, skarżył się, że inne kraje NATO nie robią wystarczająco wiele. Trump był po prostu pierwszym, który wyraził to w taki sposób

Marco Rubio, senator USA

Senator republikański, Thom Tillis oskarżył doradców Trumpa o to, że nie wyjaśnili byłemu prezydentowi, iż USA, jako członek NATO, są zobowiązane do obrony każdego członka Sojuszu, który zostanie zaatakowany.

Inny republikański senator, Rand Paul, miał nazwać słowa Trumpa „głupimi”.

Słów Trumpa bronił natomiast senator Marco Rubio w rozmowie z CNN. - Praktycznie każdy amerykański prezydent, w pewnym momencie, w jakiś sposób, skarżył się, że inne kraje NATO nie robią wystarczająco wiele. Trump był po prostu pierwszym, który wyraził to w taki sposób. Ale nie mam żadnych obaw, ponieważ był już prezydentem — stwierdził.

Były prezydent USA, ubiegający się o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, w czasie wiecu w Karolinie Południowej stwierdził, że mówił jednemu z przywódców państw NATO, że „zachęcałby Rosję do tego, by robiła co chce” z państwami Sojuszu nieprzeznaczającymi 2 proc. PKB na obronność.

Wypowiedź Trumpa ściągnęła na niego krytykę części Partii Republikańskiej.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Polityka
Charles Michel wyjaśnia dlaczego UE musi się rozszerzać
Polityka
Gruzińska policja brutalnie tłumi protesty. Parlament popiera „prawo rosyjskie”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił