Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską

Wypróbowaną metodą - z pomocą inspekcji żywnościowej, Kreml próbuje postawić do pionu władze buntującego się Azerbejdżanu. Urzędnicy zablokowali dostawy azerskich owoców i warzyw. Nagle okazały się niskiej jakości i pełne robactwa.

Publikacja: 11.07.2025 17:46

Bazar Taza w Baku - stolicy Azerbejdżanu

Bazar Taza w Baku - stolicy Azerbejdżanu

Foto: Philippe Lissac/Godong / Photononstop / Photononstop via AFP

W czwartek pracownicy Rospotrebnadzoru (nadzór nad rynkiem żywnościowym) zablokowali import 18 ton azerskich brzoskwiń i nektarynek do Rosji. Jak podaje stacja TV-Krasnodar, powołując się na oświadczenie inspekcji, w partii owoców znaleziono „obiekty wymagające kwarantanny” – wciornastki zachodnie (szkodniki żerujące na owocach).

Czytaj więcej

Zakaz rosyjskiego gazu w Unii. Bruksela już wie, jak to zrobić

Bashir Gulijew, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów i Eksporterów Owoców i Warzyw Azerbejdżanu, poinformował media, że problemy z dostawami z Azerbejdżanu, które do tej pory przebiegały bez zakłóceń, pojawiły się nagle w czerwcu.

Zaczęło się od pomidorów

Początkowo pretensje Rosjan dotyczyły pomidorów: zaczęto w nich wykrywać szkodniki – południowoamerykańskiego skośnika pomidorowego i owocówkę jabłkóweczkę. - Gdy sezon pomidorowy dobiegł końca, Rosselkhoznadzor zaczął wysuwać podobne oskarżenia wobec owoców dostarczanych do Rosji – powiedział Gulijew. Nie chodzi tu tylko o jakość samego owocu, ale także o opakowanie i słabe oznakowanie palet.

Czytaj więcej

Azerbejdżan zabiega o inwestorów z Polski
Reklama
Reklama

- Nagły wzrost liczby powiadomień od Rosselkhoznadzoru adresowanych do Agencji Bezpieczeństwa Żywności wygląda na próbę sztucznego stworzenia podstaw do ograniczenia importu z Azerbejdżanu – podkreśla Gulijew. Inspekcja rosyjska zaczęła także mieć uwagi do produktów mlecznych z Azerbejdżanu: Rosselkhoznadzor nałożył zakaz na dwie azerskie mleczarnie, które miały odmówić poddania się kontroli. 

Czym Baku podpadło Moskwie?

Relacje z Azerbejdżanem, który po wybuchu wojny z Ukrainą stał się ważnym węzłem tranzytowym dla równoległego importu towarów do Rosji (czyli towarów objętych sankcjami), uległy pogorszeniu na początku roku, gdy w wyniku rosyjskiego ataku przeciwlotniczego zestrzelony został samolot Azerbaijan Airlines w pobliżu Groznego. Władimir Putin odmówił wtedy publicznych przeprosin za incydent, który doprowadził do rozbicia samolotu i śmierci wszystkich 38 osób na pokładzie.

„The Moscow Times” przypomina, że sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej pod koniec czerwca, kiedy w wyniku nalotu rosyjskiej policji w Jekaterynburgu aresztowano pod zarzutem morderstwa członków diaspory azerskiej. Dwóch z nich, bracia Zijaddin i Husejn Safarow, zmarli podczas zatrzymania. Baku twierdzi, że przyczyną ich śmierci było brutalne pobicie, co według danych z Azerbejdżanu potwierdziły sekcje zwłok. Rosyjski reżim milczy na temat śmierci braci.

Czytaj więcej

Lider opozycji w Baku: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne

W odpowiedzi władze Azerbejdżanu wstrzymały działalność rosyjskiej agencji propagandowej Sputnik w Baku, a dwóm jej szefom postawiono zarzut szpiegostwa. Ponadto w Azerbejdżanie zatrzymano 8 rosyjskich migrantów i oskarżono ich m.in. o przemyt narkotyków.

Sprawa może mieć dalszy ciąg w postaci zablokowania rosyjskim importerom możliwości sprowadzania do Rosji objętych sankcjami towarów. A to byłoby poważne uderzenie w wojenne potrzeby reżimu Putina.

W czwartek pracownicy Rospotrebnadzoru (nadzór nad rynkiem żywnościowym) zablokowali import 18 ton azerskich brzoskwiń i nektarynek do Rosji. Jak podaje stacja TV-Krasnodar, powołując się na oświadczenie inspekcji, w partii owoców znaleziono „obiekty wymagające kwarantanny” – wciornastki zachodnie (szkodniki żerujące na owocach).

Bashir Gulijew, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów i Eksporterów Owoców i Warzyw Azerbejdżanu, poinformował media, że problemy z dostawami z Azerbejdżanu, które do tej pory przebiegały bez zakłóceń, pojawiły się nagle w czerwcu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Handel
Cła Trumpa blokują import odzieży z Chin do USA. Najniższy poziom od 22 lat
Handel
Donald Trump zapowiada nowe cła. „Dzisiaj zajmujemy się miedzią”
Handel
Grupa VRG na zakupach. W.Kruk przejmie znaną sieć butików
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama