W czwartek pracownicy Rospotrebnadzoru (nadzór nad rynkiem żywnościowym) zablokowali import 18 ton azerskich brzoskwiń i nektarynek do Rosji. Jak podaje stacja TV-Krasnodar, powołując się na oświadczenie inspekcji, w partii owoców znaleziono „obiekty wymagające kwarantanny” – wciornastki zachodnie (szkodniki żerujące na owocach).
Czytaj więcej
Komisja Europejska znalazła sposób na wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego gazu, z ominięciem...
Bashir Gulijew, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów i Eksporterów Owoców i Warzyw Azerbejdżanu, poinformował media, że problemy z dostawami z Azerbejdżanu, które do tej pory przebiegały bez zakłóceń, pojawiły się nagle w czerwcu.
Zaczęło się od pomidorów
Początkowo pretensje Rosjan dotyczyły pomidorów: zaczęto w nich wykrywać szkodniki – południowoamerykańskiego skośnika pomidorowego i owocówkę jabłkóweczkę. - Gdy sezon pomidorowy dobiegł końca, Rosselkhoznadzor zaczął wysuwać podobne oskarżenia wobec owoców dostarczanych do Rosji – powiedział Gulijew. Nie chodzi tu tylko o jakość samego owocu, ale także o opakowanie i słabe oznakowanie palet.
Czytaj więcej
Bogaty w ropę i gaz ziemny kraj kusi polskich przedsiębiorców możliwościami rozwoju w utworzonej...