Reklama

Policja będzie sprawdzać liczbę osób w kościołach? Poseł PiS: Tak

Firm przedsiębiorców, którzy wykażą, że mają zaszczepioną (na COVID-19) załogę i będą przyjmować (klientów) albo zaszczepionych, albo ze statusem ozdrowieńca, albo z testem negatywnym, nie będą obowiązywać żadne obostrzenia. To jest taki pewien przywilej - powiedział w Polsat News poseł PiS Czesław Hoc, współautor projektu ustawy covidowej.

Publikacja: 09.12.2021 09:17

Poseł PiS Czesław Hoc

Poseł PiS Czesław Hoc

Foto: PAP/Mateusz Marek

zew

W połowie listopada posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik zapowiedzieli, że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy, według którego pracodawca będzie mógł sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony na COVID-19 i przenosić niezaszczepionych na inne stanowisko, w podmiotach leczniczych będzie można wprowadzać obowiązek szczepień na COVID-19, a przedsiębiorstw, w których wszyscy będą zaszczepieni, nie będą dotyczyły żadne restrykcje, wprowadzane w związku koronawirusem SARS-CoV-2.

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział niedawno, że projekt zakłada umożliwianie pracodawcom sprawdzania testów na koronawirusa u pracowników, nie statusu zaszczepienia.

Czy te założenia są wciąż aktualne? - Na papierze tego nie ma w Sejmie - usłyszał Hoc w Polsat News. - Na papierze jest, tylko po prostu jeszcze nie ma w Sejmie. Ale mam nadzieję, że już jutro zostaną prace zdynamizowane i praktycznie albo jutro, a jak nie jutro, to za tydzień mamy Sejm, za tydzień to stanie się ciałem - dodał.

Czytaj więcej

Koronawirus w Polsce - nowe dane. Kraska: W związku z COVID-19 zmarło ponad 560 osób

Dopytywany, czy w przyszłym tygodniu projekt trafi pod obrady Sejmu poseł PiS odparł, że jest na to "prawdopodobieństwo graniczące z pewnością".

Reklama
Reklama

Obowiązek wykonywania testu prawdopodobnie co 72 godziny

Coś może się zmienić? - Myślę, że nie. Jest determinacja kierownictwa partii, klubu i Ministerstwa Zdrowia. Widzimy pilną potrzebę, to już właściwy czas, trzeba zdynamizować nasze prace - dodał.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że ustawa jest bardzo "lajtowa", "powierzchowna", "w pewnych aspektach dająca przywileje przedsiębiorcom".

Czytaj więcej

Nowe obostrzenia: mniejsze limity, sprawdzanie certyfikatów, nauka zdalna

- Pierwszy komponent to możliwość pracodawcy zażądania testów - negatywnego testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 od pracownika - oświadczył. Przekazał, że trwa dyskusja co jaki czas pracodawca będzie mógł tego żądać.

- Prawdopodobnie zrobimy tak jak w innych krajach, 72 godziny ważny taki test, czyli dwa razy w tygodniu będzie musiał pracownik taki test wykonać. Z testu będą zwolnieni ci, którzy są zaszczepieni, mają paszport covidowy, albo mają status ozdrowieńca - powiedział.

Pracownik będzie mógł być wysłany na urlop wypoczynkowy

- Gdyby nawet pracownik nie chciał wykonać testu, nie byłby zaszczepiony, nie byłby ozdrowieńcem, krzywda jemu się nie może stać. Nie może być z tego powodu zwolniony, nie może też mieć sposoby wynagrodzenia, tylko pracodawca będzie mógł do delegować na inny odcinek pracy, żeby nie miał styczności z klientami - mówił w Polsat News Czesław Hoc.

Reklama
Reklama

Poseł PiS dodał, że pracownik nie będzie mógł być wysłany na bezpłatny urlop. - Natomiast będzie mógł być wysłany na wypoczynkowy np. nie w sierpniu, nie w lipcu, a teraz, w szczycie zachorowań - poinformował. Przekazał, że przepisy mają mieć moc ustawy, a rozporządzenia ewentualnie będą regulować kwestię odstępów w obowiązku wykonywania testów na koronawirusa.

Czytaj więcej

Obowiązkowe szczepienia na COVID-19. Girzyński: To będzie koniec rządu Morawieckiego

Według Czesława Hoca, projekt jest zgodny z konstytucją.

Co z zakładami pracy, gdzie nie da się przenieść pracownika na inny odcinek? - Może być urlop wypoczynkowy w tym miesiącu, można mu zmienić miejsce pracy poza firmą tam, gdzie są filie czy inne odcinki pracy. Natomiast wiadomo, że nie będzie mógł pracować w styczności z klientami, bo byłoby to bez sensu - stwierdził poseł PiS.

Według niego, projekt mógłby wejść w życie ok. 1 lutego.

Policja będzie sprawdzać kościoły i restauracje

Pytany o "drugi filar" ustawy Hoc powiedział w Polsat News, że to "przywilej dla przedsiębiorców, którzy wykażą, że mają zaszczepioną załogę i będą przyjmować albo zaszczepionych, albo ze statusem ozdrowieńca, albo z testem negatywnym". - Wówczas nie będą obowiązywać obostrzenia żadne tego przedsiębiorcy czy tej firmy. A więc to jest taki pewien przywilej, że jesteśmy odpowiedzialni wobec siebie i wobec klientów swoich i wtedy nie mamy tych obostrzeń. Jeśli będą chcieli wejść klienci niezaszczepieni albo niemający testu, będą mogli wejść, ale wtedy będą obostrzenia załóżmy 30 proc. - oświadczył poseł partii rządzącej.

Reklama
Reklama

Dodał, że paszporty covidowe "musi właściciel (przedsiębiorca - red.) sprawdzać". - Bo wtedy służby odpowiednie sprawdzą to, jeśli nie wyegzekwuje tego właściciel - mówił.

Pytany, czy w takim razie jeśli w kościele albo w restauracji będzie np. powyżej 50 proc. obłożenia, to będzie mogła wejść policja i sprawdzić certyfikaty covidowe, poseł PiS odparł: Tak, w mojej ocenie oczywiście tak.

Czytaj więcej

MZ: W Polsce nie potwierdzono zgonu w związku ze szczepieniem na COVID-19

- Dzisiaj słowo odpowiedzialność powinno być odmieniane przez wszystkie przypadki. Jesteśmy praktycznie na wojnie, wojnie z koronawirusem, który dramatycznie zabójczo działa, zabija wszystkich bez względu na opcję, wiarę, wiek, płeć itd. - przekonywał Czesław Hoc. Według danych Ministerstwa Zdrowia, śmiertelność z powodu COVID-19 jest najwyższa u osób w zaawansowanym wieku.

Poseł PiS wyraził przekonanie, że omawiany projekt ustawy na pewno zostanie przyjęty.

Reklama
Reklama

Lekarz, który się nie zaszczepi "może opisywać kwestie archiwalne"

- Idąc śladem Niemiec, Austrii, będziemy chcieli od 1 marca wprowadzić obowiązek szczepień dla trzech grup: medyków, nauczycieli i służb mundurowych - zapowiedział 7 grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski. Hoc powiedział, że w poselskim projekcie ustawy jest mowa tylko o możliwości wprowadzenia takiego obowiązku w podmiotach leczniczych. Co z lekarzem, który nie będzie chciał przyjąć szczepionki na COVID-19?

- Możemy go wysłać na urlop wypoczynkowy w szczycie zachorowań, a nie w lipcu, jak sobie zaplanował na przykład - odparł polityk PiS.

Czytaj więcej

Austria utrzyma lockdown, ale tylko dla niezaszczepionych na COVID-19

Co po zakończeniu tego urlopu? - Może opisywać historię choroby, może opisywać jakieś kwestie archiwalne itd. Nie musi być bezpośrednio związany z pacjentem, bo wtedy jest zagrożeniem - oświadczył Czesław Hoc.

Z danych i badań wynika, że osoby zaszczepione na COVID-19 mogą zakazić się koronawirusem i zarażać nim innych, mogą też zachorować na COVID-19.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama