"Należy zdecydowanie odrzucić wszelkie próby analiz kampanii wyborczej na podstawie założeń suflowanych przez niechętne nam media i prawd niezweryfikowanych przez jakiekolwiek empiryczne badania. Podstawą analizy (...) mogą być tylko fakty." - to fragment z listu, jaki Jarosław Kaczyński wystosował do partyjnych kolegów. List został opublikowany przez Igora Janke na blogu w serwisie [link=http://salon24.pl "target=_blank"]salon24.pl[/link]. W siedmiu punktach prezes PiS przedstawia wytyczne co do postępowania przedstawicieli partii w najbliższym czasie.

W liście prezes PiS podkreśla, jak ważne jest by w zbliżającej się kampanii wyborczej położyć większy nacisk na sprawę Smoleńska. "To sprawa naszej lojalności wobec Rodaków w ogóle, wobec tych, którzy reprezentują polskie państwo, w tym Prezydenta RP. Wreszcie jest to sprawa lojalności wobec naszych Koleżanek, Kolegów, współpracowników, towarzyszy politycznej drogi. Postulat jej wyciszenia ma charakter, który można śmiało określić jako patologiczny, pokazujący głęboką degenerację naszego życia publicznego i niektórych jego uczestników."

W liście odżegnuje się od informacji, jakoby PiS wspomagał czy chociażby zainspirował akcję obrony krzyża przed Pałacem Prezydenckim. "Jest to insynuacja. Skierowaliśmy w tej sprawie list do wszystkich biskupów polskich. Szanujemy obrońców krzyża, traktując ich jako ludzi mocno związanych z wartościami religijnymi i patriotycznymi. Z oburzeniem odnosimy się do aktów jego profanacji, a także do niebywałej i nieprawdopodobnie wręcz wulgarnej agresji, jakiej ofiarą padają obrońcy. Jesteśmy oburzeni postawą Prezydenta RP, który wywołał konflikt, oraz władz rządowych i samorządowych Warszawy, które nie chcą przeciwstawić się łamaniu prawa i elementarnych reguł kultury. Jednak jako partia polityczna nie jesteśmy w ten spór zaangażowani." - pisze Jarosław Kaczyński.

Prezes podkreśla, że cała nadzieja w Prawie i Sprawiedliwości, gdyż krajem nie mogą rządzić ludzie, którzy biorą się za niszczenie "tego, co stanowi jedyna moralną podstawę funkcjonowania naszego społeczeństwa, czyli religii katolickiej. Chodzi przy tym nie o kwestie wiary lub niewiary, tylko o świadomość, że to niszczenie jest jednoznaczne z otwieraniem drogi dla nihilizmu, który swoją twarz pokazuje, atakując w odrażający sposób krzyż i jego obrońców. W Polsce nie ma bowiem żadnego szerzej znanego systemu moralnego niż ten wyrastający z katolicyzmu. Dlatego jedyna realną dlań alternatywą jest nihilizm. Tylko my jesteśmy w stanie się temu wszystkiemu przeciwstawić. Dlatego mamy prawo i mamy obowiązek zewrzeć szeregi z całym zdecydowaniem, łącząc potrzebę dyskusji z potrzebą jedności, i zabiegać o to, żeby przyszłe wybory były dla nas zwycięskie."

Pełną wersję listu można przeczytać na [link=http://jankepost.salon24.pl/225752,list-prezesa-do-czlonkow-pis-co-o-nim-sadzicie]http://jankepost.salon24.pl[/link]