Centrum interesów życiowych pani A.P. mieści się w Australii. Tam stale mieszka i tam płaci podatki. Do Polski przyjeżdża sporadycznie – raz na kilka lat. Podczas jednej z takich wizyt w 2006 r. kupiła lokal użytkowy, a potem go wynajęła. Od stycznia 2007 r. co miesiąc otrzymuje z tego tytułu czynsz.
Pani P. uważa, że nie powinna w Polsce płacić podatku od dochodu z najmu, gdyż całość swoich dochodów opodatkowuje w Australii.
Urząd skarbowy nie odniósł się do tego stanowiska w ustawowym terminie trzech miesięcy od wpłynięcia wniosku pani A.P. o wydanie interpretacji podatkowej. Doszło więc do „milczącego akceptu” stanowiska podatniczki, a w takiej sytuacji prawo przewiduje, że organ podatkowy jest związany stanowiskiem podatnika.
Postanowił je zweryfikować organ wyższej instancji – dyrektor Izby Skarbowej w Gdańsku. Oto co stwierdził.
Zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoby, które nie mają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej miejsca zamieszkania, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium RP. Jest to tzw. ograniczony obowiązek podatkowy. W myśl innego przepisu tej samej ustawy za dochody (przychody) osiągane na terytorium RP uważa się w szczególności dochody (przychody) z położonej tu nieruchomości.