Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II FSK 683/12) uwzględnił skargę kasacyjną spółki, która spierała się z fiskusem o wysokość daniny od ustanowienia hipoteki łącznej.
We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że zaciągnęła kredyt inwestycyjny na rozbudowę młyna w wysokości 12 mln zł. Dług został zabezpieczony hipoteką łączną umowną na siedmiu działkach. Od tak ustanowionej hipoteki wyliczyła podatek od czynności cywilnoprawnych zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC).
Za podstawę jego wyliczenia przyjęła wartość zabezpieczonej wierzytelności, tj. 12 mln zł. Przy stawce 0,1 proc. dało to kwotę 12 tys. zł. Spółka zapytała, czy takie wyliczenie jest prawidłowe.
Fiskus odpowiedział, że nie. W ocenie urzędników w sprawie nie została ustanowiona jedna hipoteka łączna umowna na siedmiu działkach, lecz siedem hipotek na każdej z działek. Dlatego spółka za podstawę opodatkowania PCC powinna przyjąć ustaloną dla każdej z hipotek pełną kwotę wierzytelności, którą one zabezpieczały. W konsekwencji PCC należy obliczyć osobno dla każdej z hipotek.
Spółka nie chciała płacić od każdej działki z osobna, ale sąd pierwszej instancji oddalił jej skargę. Rację przyznał jej dopiero NSA. Uznał, że w przypadku hipoteki łącznej pobiera się nie tylko jeden wpis sądowy, ale też jeden PCC.