Przedsiębiorcy z Konfederacji Lewiatan proponują nowemu rządowi, by w ramach zmian w podatkach zajął się nie tylko ich stawkami czy ulgami, ale też dość problematycznej kwestią - przedawnieniem zobowiązań podatkowych. Teoretycznie dziś ten termin wynosi pięć lat, liczone od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Zdarza się jednak, zwłaszcza w przypadku przedsiębiorców, że organy skarbowe sztucznie wydłużają ten termin. Bywa do tego stosowany trik proceduralny: wszczęcie postępowania karnego skarbowego przeciwko podatnikowi, choćby ten nie popełnił przestępstwa.

Czytaj więcej

Dziesięć prostych zmian: co zrobić, żeby pomóc podatnikom

Lewiatan zwraca uwagę, że w wyniku takich działań termin przedawnienia podatków bywa w praktyce wydłużany w nieskończoność, co stwarza ogromne komplikacje dla przedsiębiorców. Jak zwraca uwagę Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy i dyrektor departamentu podatkowego Lewiatana, chodzi tu nie tylko o szkodliwe dla przedsiębiorców praktyki, co o zmianę technicznych warunków działania fiskusa i przedsiębiorców w ostatnich latach. Dzięki powszechnej informatyzacji administracja podatkowa na bieżąco wie, jakie działania prowadzi podatnik.
- Mamy coraz bardziej zaawansowaną informatyzację rozliczeń przedsiębiorców oraz ciągły monitoring prawidłowości wypełniania obowiązków podatkowych przy wykorzystaniu takich narzędzi jak jednolity plik kontrolny, STIR, narzędzia analityczne i już od lipca 2024 r. Krajowy System e-Faktur – wylicza Pruszyński.

Czytaj więcej

Lewiatan do nowego rządu: 24 postulaty zmian w prawie podatkowym