Zwrot składki bez podatku? Resort finansów odpowiada "Rzeczpospolitej"

Przedsiębiorca, któremu ZUS zwróci nadpłaconą składkę zdrowotną, nie zawsze będzie musiał korygować rozliczenia.

Publikacja: 05.06.2023 07:12

Zwrot składki bez podatku? Resort finansów odpowiada "Rzeczpospolitej"

Foto: Adobe Stock

Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej”.

Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej za 2022 r. 1,4 mln przedsiębiorców wykazało w rocznej deklaracji nadpłaty. ZUS musi je zwrócić. W „Rzeczpospolitej” z 30 maja opisaliśmy szczegółowo konsekwencje takiego zwrotu. Okazuje się bowiem, że niektórzy będą musieli zapłacić od pieniędzy z ZUS podatek, a także składkę zdrowotną.

Ta „przyjemność” czeka przedsiębiorców na liniowym PIT, którzy w zeszłym roku zaliczali składkę do kosztów. Jak dostaną zwrot, muszą koszty pomniejszyć.

Ministerstwo Finansów to potwierdza. Pisze, że zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej za 2022 r. powoduje obowiązek korekty kosztów (jeżeli przedsiębiorca ją do tych kosztów zaliczał). Korekty dokonuje się na bieżąco, jeżeli nie jest spowodowana błędem rachunkowym lub inną oczywistą omyłką – wyjaśnia.

Jaki będzie tego efekt? Przedsiębiorca, który pomniejszy koszty, będzie miał większy dochód. A większy dochód to wyższy podatek i składka zdrowotna.

A co z tymi, którzy zapłacili w 2022 r. składkę większą od limitu kwoty, którą mogli zaliczyć do kosztów (wynosił 8,7 tys. zł), a teraz dostaną zwrot? Załóżmy, że przedsiębiorca zapłacił 10 tys. zł składki, zaliczył do kosztów 8,7 tys. zł, dostanie 1 tys. zł zwrotu. Czy musi zmniejszać koszty? W tekście z 30 maja pisaliśmy, że nie. Nadwyżka ponad limit nie powinna obniżać kosztów.

Zapytaliśmy o to Ministerstwo Finansów. Wysłaliśmy mu podany przykład. „Korekty dokonuje się w części, w jakiej kwota składek zdrowotnych zaliczona do kosztów mieści się w nadpłacie. W opisanym przykładzie podatnik nie będzie więc obowiązany dokonać korekty kosztów” – potwierdza MF. Oznacza to, że część przedsiębiorców, którzy zapłacili w 2022 r. składkę większą od limitu kwoty, jaką mogli zaliczyć do kosztów, a teraz dostaną zwrot, nie musi pomniejszać kosztów. W efekcie nie zapłacą od zwrotu podatku i składki.

Jak będzie u przedsiębiorców na liniowym PIT, którzy w zeszłym roku odliczyli składkę od dochodu? Zwrócone składki muszą doliczyć do dochodu w zeznaniu rocznym. Od tej kwoty zapłacą podatek, ale nie wpłynie na podstawę wymiaru składki. Czy muszą doliczać zwrot do dochodu, jeśli zapłacili więcej składek, niż odliczyli (w 2022 r. limit wynosił 8,7 tys. zł)? Doliczenia dokonuje się w części, w jakiej kwota odliczonych składek mieści się w nadpłacie – pisze MF.

A ryczałtowcy? Oni w 2022 r. odliczali połowę składki zdrowotnej od przychodu. Jak rozliczyć zwrot? Odliczoną kwotę doliczają do przychodu w zeznaniu rocznym. Zapłacą od niej podatek, składkę już nie. I nie każdy będzie musiał doliczać, bo jak wyjaśnia MF, „doliczenia dokonuje się w części, w jakiej kwota składek odliczonych od przychodów mieści się w nadpłacie”.

Problemów z rozliczeniem zwrotu nie będą mieli ci, którzy w zeszłym roku byli na skali. Im nie przysługuje ulga, nie muszą więc nic oddawać fiskusowi oraz ZUS.

Czytaj więcej

Od zwrotu składki zdrowotnej należy się… składka zdrowotna

Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej”.

Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej za 2022 r. 1,4 mln przedsiębiorców wykazało w rocznej deklaracji nadpłaty. ZUS musi je zwrócić. W „Rzeczpospolitej” z 30 maja opisaliśmy szczegółowo konsekwencje takiego zwrotu. Okazuje się bowiem, że niektórzy będą musieli zapłacić od pieniędzy z ZUS podatek, a także składkę zdrowotną.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów