Skala, ryczałt czy liniowy PIT – biznesmen wybierze dwa razy

Do 20 lutego firma decyduje o podatku na nowy rok. Do 2 maja może zmienić rozliczenia za stary.

Publikacja: 12.01.2023 19:51

Skala, ryczałt czy liniowy PIT – biznesmen wybierze dwa razy

Foto: Adobe Stock

Takiej łamigłówki przedsiębiorcy jeszcze nie mieli. Oprócz tego, że muszą wybrać najkorzystniejszy podatek na nowy rok (jak zawsze), to mogą też zmienić formę rozliczeń za stary (na co pozwolił Polski Ład). Liczenia będzie mnóstwo, a eksperci zalecają: nie czekajmy na ostatnią chwilę.

– Po rewolucji, jaką zafundował biznesowi Polski Ład, wybór formy opodatkowania jest dużo trudniejszy. Mamy nowe stawki podatku, zmieniły się rozliczenia składki zdrowotnej, przybyło ulg. Zmiennych jest sporo, a sytuacja każdego przedsiębiorcy jest przecież inna – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

Czytaj więcej

Zmienisz formę opodatkowania, zostaniesz w styczniu bez ulgi

– Przeprowadzenie symulacji będzie dużo bardziej czasochłonne niż dotychczas – potwierdza Magdalena Michałowska, właścicielka biura rachunkowego Meritum.

Stawka, koszty, składka i ulgi

W biznesie do wyboru jest skala PIT, podatek liniowy oraz ryczałt. Decyzja zależy od kilku rzeczy.

Po pierwsze, od stawki podatku. Na skali wynosi 12 i 32 proc. Niższy podatek zapłacimy od dochodu do 120 tys. zł rocznie. W tym 30 tys. zł, czyli tzw. kwota wolna, jest w ogóle nieopodatkowane. Na liniówce PIT wynosi 19 proc. dochodu. Na ryczałcie stawek jest kilka, liczymy je od przychodu (bez kwoty wolnej).

Druga kwestia to koszty biznesu. Na skali oraz liniówce odliczamy je od przychodu. W efekcie płacimy podatek od dochodu. Na ryczałcie nie ma takiej możliwości, daninę liczymy od samego przychodu. Koszty więc nam przepadają.

Trzecia: składka zdrowotna. Przedsiębiorcy rozliczający się według skali liczą ją od dochodu, stawka to 9 proc. Na liniowym PIT wynosi 4,9 proc. U ryczałtowców jej wysokość zależy od przychodów (są podzieleni na trzy grupy). Na ryczałcie i liniówce można odliczyć część albo całą składkę.

Czwarta: ulgi, uzależnione od formy opodatkowania. Przykładowo, na ryczałcie bądź liniówce nie rozliczymy się razem z małżonkiem. Nie skorzystamy też z odpisu od podatku na dzieci. Na skali są takie możliwości.

– Te wszystkie aspekty trzeba uwzględnić przy wyborze formy rozliczenia. Zarówno za stary, jak i na nowy rok – mówi Grzegorz Gębka.

Decydując się na zmianę opodatkowania za 2022 r., nie mamy jednak pełnej gamy możliwości. Korektę mogą zrobić przedsiębiorcy, którzy zeszły rok rozliczali ryczałtem albo liniowym PIT. Mają prawo zmienić podatek na liczony według skali.

Komu się to może opłacić?

– Załóżmy, że przedsiębiorca na liniowym PIT ma w 2022 r. 180 tys. zł przychodu i 50 tys. zł kosztów. Dochód wynosi 130 tys. zł. Jeśli zdecyduje, że w 2022 r. rozlicza się według skali, zaoszczędzi 5873 zł. Drugi przedsiębiorca ma te same przychody oraz koszty i jest na 14-proc. ryczałcie. Na przejściu na skalę zyskuje 8912 zł – wylicza Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt. Zaznacza, że wyniki mogą być inne, jeśli przedsiębiorca korzysta z ulg, np. wspólnego PIT z małżonkiem.

Uwaga na terminy

Żeby zmienić ryczałt lub liniówkę na skalę, trzeba rozliczyć się za zeszły rok na formularzu PIT-36. Ostatni dzień na jego złożenie to 2 maja. Ale uwaga!

– Jeśli wcześniej złożymy za zeszły rok PIT-36L (podatek liniowy) lub PIT-28 (ryczałt), zamknie nam to drogę do zmiany formy rozliczeń na skalę – przestrzega Magdalena Michałowska.

Inne terminy obowiązują przy wyborze zasad opodatkowania na 2023 r.

– Generalnie decyzję podejmujemy po uzyskaniu pierwszego przychodu, do 20. dnia następnego miesiąca. Dla zdecydowanej większości przedsiębiorców będzie to 20 lutego. Jeśli zmieniamy formę rozliczeń, musimy poinformować o tym fiskusa – tłumaczy Piotr Juszczyk. Zaznacza, że nie można jeszcze przeprowadzić pełnej symulacji na 2023 r., bo nie są znane składki zdrowotne dla ryczałtowców.

– Większość parametrów podatkowych się jednak nie zmienia, co oznacza, że z reguły najlepsza forma rozliczenia biznesu za 2022 r. będzie też najkorzystniejsza w 2023 r. Chyba że zmieniła się indywidualna sytuacja przedsiębiorcy, np. spadły przychody, wzrosły koszty, żona poszła do pracy, dziecko skończyło studia: to wszystko wpływa na podatek – podkreśla Piotr Juszczyk.

Magdalena Michałowska zwraca uwagę, że przejście na skalę w zeznaniu za 2022 r. nie oznacza zmiany formy opodatkowania na 2023 r.

– O nowych zasadach rozliczenia trzeba poinformować fiskusa – wyjaśnia ekspertka.

Wynajmujący też ma prawo do korekty

Rozliczenie za 2022 r. mogą także zmienić osoby zarabiające na prywatnym wynajmie (który nie jest działalnością gospodarczą). Jeśli w zeszłym roku rozliczały się ryczałtem, mają prawo przejść na skalę.

Dlaczego miałyby zdecydować się na taką zmianę? Ponieważ od 1 lipca 2022 r., wskutek nowelizacji Polskiego Ładu, mamy obniżoną stawkę w pierwszym progu skali, z 17 do 12 proc. Zastosujemy ją do dochodu z całego roku (od nadwyżki ponad 120 tys. zł podatek nadal wynosi 32 proc.). Może się więc okazać się, że robiąc kalkulację na początku roku ze stawką PIT 17 proc., korzystniejszy dla wynajmującego był ryczałt. A teraz, po obniżce PIT do 12 proc., symulacja się zmienia na korzyść skali.

Przejście z ryczałtu na skalę w rozliczeniu za 2022 r. może być też opłacalne dla tych, którzy w zeszłym roku sporo zainwestowali w wynajmowane mieszkanie, np. kupili wyposażenie czy zrobili remont. Zmieniając formę opodatkowania, będą mogli odliczyć wydatki.

W 2023 r. wynajmujący prywatnie już nie mają wyboru. Obowiązkowy jest ryczałt.

Takiej łamigłówki przedsiębiorcy jeszcze nie mieli. Oprócz tego, że muszą wybrać najkorzystniejszy podatek na nowy rok (jak zawsze), to mogą też zmienić formę rozliczeń za stary (na co pozwolił Polski Ład). Liczenia będzie mnóstwo, a eksperci zalecają: nie czekajmy na ostatnią chwilę.

– Po rewolucji, jaką zafundował biznesowi Polski Ład, wybór formy opodatkowania jest dużo trudniejszy. Mamy nowe stawki podatku, zmieniły się rozliczenia składki zdrowotnej, przybyło ulg. Zmiennych jest sporo, a sytuacja każdego przedsiębiorcy jest przecież inna – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów